FC Barcelona wróciła do gry po przerwie na mundial w Katarze. W pierwszym składzie Dumy Katalonii pojawił się Robert Lewandowski, który początkowo miał być zawieszony za czerwoną kartkę obejrzaną w meczu z CA Osasuną, jednak tuż przed meczem decyzja ta została zmieniona przez Sportowy Sąd Administracyjny w Madrycie. Choć wokół tego postanowienia narodziło się wiele kontrowersji, Polak wystąpił od pierwszej minuty derbów Barcelony, które ostatecznie zostały zremisowane 1:1.
Kataloński „Sport” donosił, że Xavi planował zabrać na mecz Pucharu Króla przeciwko CF Intercity swoich najlepszych piłkarzy, co miało być poniekąd „karą” za słabą dyspozycję w debrach Barcelony. Wszystko wskazuje na to, że Hiszpan w ostatniej chwili zmienił zdanie.
Robert Lewandowski nie zagra w Pucharze Króla
Polak nie spisał się najlepiej w swoim pierwszym meczu po mundialu w Katarze. Choć zagrał w pierwszym składzie i na boisku znajdował się przez 90 minut, to ani razu nie skierował piłki do siatki, a ponadto w końcowych minutach zmarnował stuprocentową sytuację, czym mógł zmienić sytuację w tabeli. Choć FC Barcelona wciąż lideruje w La Liga, to zrównali się punktami z Realem Madryt.
3 stycznia Xavi ogłosił kadrę Dumy Katalonii, która pojedzie na mecz w ramach Pucharu Króla, który odbędzie się 4 stycznia o godz. 21:00. Okazuje się, że Hiszpan ostatecznie nie zdecydował się zabierać kapitana reprezentacji Polski na to spotkanie, jednak w kadrze znaleźli się tacy zawodnicy, jak m.in.: Ansu Fati, Ousmane Dembele, Raphinha czy Frenkie de Jong.
twitter
Gdzie oglądać mecz FC Barcelony z CF Intercity? Transmisja na żywo
Wszystkie mecze w ramach Pucharu Króla można obejrzeć na żywo w TVP Sport oraz online w sport.tvp.pl i aplikacji mobilnej TVP Sport.
Kolejne spotkanie, w którym powinniśmy obejrzeć Roberta Lewandowskiego to mecz FC Barcelony z Atletico Madryt, który odbędzie się 8 stycznia o godz. 21:00.
Czytaj też:
FC Barcelona odwiedziła dzieci w szpitalach. Lewandowski spotkał się z chłopcem z PolskiCzytaj też:
Koszmarna statystyka Lewandowskiego. Był najgorszy z napastników