Jak wynika z zaprezentowanych przez urząd statystyczny ONS danych, w październiku 2023 r. wolumen sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii spadł o 0,3 proc. licząc względem września. Odczyt za wrzesień został z kolei skorygowany w dół do spadku o 1,1 proc. Październikowe dane były zdecydowanie słabsze niż oczekiwano, gdyż mediana prognoz ekonomistów zakładała wzrost rzędu 0,3 proc.
Jeszcze gorzej sytuacja prezentuje się w porównaniu rocznym. Względem października 2022 r. wolumen sprzedaży detalicznej był bowiem o 2,7 proc. niższy również in minus przebijając prognozy specjalistów. Wolumeny spadły do najniższego poziomu od początku 2021 roku i obecnie nie są wyższe niż pięć lat temu.
Dobitnie to dowodzi, że dochód do dyspozycji konsumentów jest dużo niższy niż przed rokiem, a wysokie koszty życia wpływają na ograniczenie wydatków na dobra nie pierwszej potrzeby. Z kolei za dobra konieczne do przetrwania płaci się więcej otrzymując mniej.
Zimowa recesja jest prawdopodobna, ponieważ wyższe stopy procentowe będą nadal odbijać się na finansach gospodarstw domowych i przedsiębiorstw” – stwierdziła Sandra Horsfield, ekonomistka z banku Investec.
Detaliści mają jednak nadzieję, że kluczowy okres handlu świątecznego przyniesie poprawę, choćby czasową.