To koniec spekulacji dot. dyrektora sportowego reprezentacji? Cezary Kulesza rozwiał wątpliwości


Już od czterech dni pozostaje bez selekcjonera. 31 grudnia z tej funkcji ustąpił Czesław Michniewicz, z którym nie przedłużono kontraktu. Mimo że szkoleniowiec spełnił wszystkie warunki sportowe, które postawił przed nim Cezary Kulesza, to trener w atmosferze skandalu pożegnał się z kadrą.


Poza spekulacjami na temat nowego selekcjonera jednym z głównych tematów jest także zatrudnienie dyrektora sportowego reprezentacji, czyli takiej osoby, która byłaby „łącznikiem” między piłkarzami a selekcjonerem oraz nadzorowałaby politykę personalną. Osoba na tym stanowisku miałaby być kimś pokroju Olviera Bierhoffa dla reprezentacji Niemiec.

Dyrektor sportowy reprezentacji Polski. Pojawiły się cztery nazwiska


Podobną funkcję w reprezentacji Polski pełnił bardzo bliski współpracownik Adama Nawałki – Tomasz Iwan, który w latach 2013-2018 był dyrektorem reprezentacji Polski ds. organizacyjnych i odpowiadał m.in. za organizację pracy podczas zgrupowań: rezerwowanie hoteli, biletów dla piłkarzy, planowanie czasu wolnego.


Na tę funkcję zgłosił się Tomasz Hajto, a w mediach pojawiały się kandydatury Artura Wichniarka, Michała Żewłakowa czy Grzegorza Mielcarskiego. Najprawdopodobniej żaden z tych byłych piłkarzy nie dostanie nawet propozycji objęcia tej funkcji.

Roman Kołtoń rozmawiał z Cezarym Kuleszą na ten temat


Roman Kołtoń na kanale „Prawda Futbolu” poinformował, że najprawdopodobniej takiej funkcji jak dyrektor sportowy kadry w reprezentacji Polski nie będzie.

– Wykonałem telefon do prezesa PZPN. I on powiedział tak: „Jeśli chodzi o dyrektora sportowego, ale nie federacji, tylko tej kadry, to wyobrażalna byłaby taka sytuacja, że to dyrektor kadry zatrudnia albo wpływa na zatrudnienie trenera. Wtedy taki trener liczyłby się z takim dyrektorem sportowym. Natomiast w Polsce tradycja jest taka, że to jest bezpośredni nadzór prezesa PZPN” – zrelacjonował.

Zbigniew Boniek: Czemu ma służyć ta rola?


Podobne zdanie na ten temat ma były prezes PZPN Zbigniew Boniek. „A czemu ma służyć rola dyrektora sportowego reprezentacji? Jeden już jest i to bardzo dobry, cała logistyka to dyrektor Zaręba i Gawriolek (znakomici), oprawa medialna to rzecznik i ŁNP (bardzo dobrzy). Sponsorzy obsługiwani przez dział marketingu. Jak już, to ambasador” – napisał na Twitterze.


twitterCzytaj też:
Jan Urban dla „Wprost”: Reprezentacji Polski chyba nikt by nie odmówił. Kibice pragną ekscytującej gry
Czytaj też:
Czesław Michniewicz wybierze sensacyjny kierunek? W grę wchodzą dwa kraje

Previous Article

Obajtek nie wpuści NIK do Orlenu. Podał jeden powód

Next Article

On na pewno nie zostanie selekcjonerem reprezentacji Polski. „Ma inne priorytety”

You might be interested in …

Lewandowski zachował się świetnie. Piękny moment dla młodego kibica

Tuż po zakończeniu meczu Polska – Wyspy Owcze Robert Lewandowski zdobył się na miły gest wobec młodego kibica. Po zwycięstwie w fatalnym stylu był to najładniejszy obrazek związany z tym starciem. 7 września reprezentacja Polski rozegrała swój kolejny mecz w ramach eliminacji mistrzostw […]

Jakub Błaszczykowski doczekał się własnego filmu. Znamy termin premiery

Jakub Błaszczykowski to jeden z najbardziej lubianych polskich piłkarzy XXI wieku. Były pomocnik reprezentacji Polski przeszedł wiele, by znaleźć się na szczycie. Piłkarz, który niedawno zakończył karierę doczekał się własnego filmu. Znamy datę premiery. Polscy piłkarze nie cieszą się obecnie […]

Mocne przetarcie polskich tyczkarzy. Lisek i Sobera w finale zmagań

Polscy tyczkarze ostatnimi czasy nie podbijali światowej czołówki tak jak w poprzedniej dekadzie. Mimo to do Budapesztu udało się aż trzech reprezentantów Polski. Awans do sobotniego finału wywalczyli Piotr Lisek i Robert Sobera. Na wczesnym etapie kwalifikacji odpadł Paweł Wojciechowski. Ostatnie mistrzostwa świata […]