Akcje zamknęły się w piątek na niższych poziomach, kończąc najgorszy rok dla amerykańskiej giełdy od czasu kryzysu finansowego.

Fot. Daniel Hooper/Unsplash
Zobacz także
Kiedy w piątek wybrzmiał ostatni dzwonek na zamknięcie roku, S&P 500 i Dow spadły o około 0,2 proc., podczas gdy Nasdaq doznał deprecjacji o skromniejsze 0,1 proc.
Po piątkowych stratach S&P 500 spadł o 19,4 proc. w 2022 r., co stanowi największy spadek w roku kalendarzowym od 38 proc. spadku w 2008 r. Zamykając się w piątek na poziomie 3839,50, S&P 500 jest teraz na tym samym poziomie co w marcu 2021 r.
Nasdaq Composite spadł o 33 proc. i pozostaje na tym samym poziomie co w lipcu 2020 r.
Tymczasem Dow spadł o stosunkowo skromne 9 proc. w 2022 r., podczas gdy rynek obligacji przeżywał najgorszy rok we współczesnej historii.
Rentowność 10-letnich obligacji skarbowych wzrosła z około 1,5 proc. na początku 2022 r. do 3,88 proc. w piątek. To posunięcie wywołało wyprzedaż na rynkach instrumentów o stałym dochodzie i odbiło się na rynku mieszkaniowym, przy czym średnia 30-letnia stała stopa oprocentowania kredytów hipotecznych na koniec 2022 r. wyniosła blisko 6,4 proc., co stanowi najwyższy poziom na koniec roku od 2001 r.
Akcje Tesli (TSLA) wzrosły w piątek o 1,1 proc., co nastąpiło po tym, jak akcje zyskały około 8 proc. w czwartek w celu odzyskania dużych strat poniesionych w tym roku i w tym miesiącu. Akcje Tesli straciły w tym roku ponad 65 proc., a w grudniu ponad 30 proc.
© ℗
Podpis: ON