
Fot. Michael Nagle/Bloomberg
Zaprezentowane w piątek dane pokazały, że co prawda inflacja w listopadzie ponownie się osłabiła, jednak nie na tyle by zachęcić Fed do złagodzenia swojego stanowiska.
Bacznie obserwowany i analizowany przez Rezerwę Federalną wskaźnik osobistych wydatków konsumpcyjnych (PCE) wyhamował dynamikę zwyżki w listopadzie do 0,1 proc. z 0,4 proc. miesiąc wcześniej, zaś w ujęciu rocznym spowolnił do 5,5 proc. z 6,1 proc. w październiku.
Może to jednak okazać się zbyt niskim progresem w walce z inflacją by Fed zechciał ograniczyć tempo i skalę podwyżek stóp procentowych.
Handlujący akcjami już od dłuższego czasu obawiają się, że zbyt szybkie i zbyt duże – ich zdaniem – podwyżki stóp doprowadzą do zduszenia amerykańskiej gospodarki pchając ją w ramiona recesji.
Tymczasem poprawie uległ indeks nastrojów konsumentów Uniwersytetu Michigan. Wzrósł on w grudniu bardziej niż oczekiwano, osiągając poziom 59,7 pkt. To powyżej mediany szacunków ekonomistów na poziomie 59,1 pkt i więcej niż 56,8 pkt. w listopadzie. Co istotne poprawiły się też oczekiwania inflacyjne. Konsumenci spodziewają się teraz wzrostu cen o 4,4 proc. w porównaniu z 4,9 proc. w listopadzie.
Skróconą sesję na rynku obligacji amerykańskie Treasuries zakończyły spadkami, przy czym rentowność benchmarkowych 10-letnich papierów wzrosła do około 3,75 proc.
Z kolei na rynku walutowym osłabiał się dolar. To z kolei pozytywnie przekładało się na notowania surowców, które są wyceniane w „zielonym”. Dobry dzień odnotowała ropa. Jej wycena wspierana była przez groźby Rosji o zmniejszeniu od początku przyszłego roku wydobycia i utrudnianiu nabycia surowca przez państwa popierające wprowadzony przez G7, Unię Europejską, Stany Zjednoczone i Australię limit cenowy na eksportowaną rosyjską ropę.
Na finiszu piątkowej sesji indeks największych amerykańskich blue chipów zyskiwał 0,53 proc. Wskaźnik szerokiego rynku S&P500 rósł o 0,59 proc. Z kolei technologiczny Nasdaq drożał o 0,21 proc.
Dzięki piątkowej zwyżce S&P 500 i Dow zdołały uniknąć tygodniowej straty, podczas gdy Nasdaq spadł o około 1,5 proc.
Rynki akcji i obligacji w USA będą zamknięte w poniedziałek, 26 grudnia.