Miniony rok był na rynku pszenicy wyjątkowy. Sytuacja na rynku tego zboża znalazła się w centrum uwagi inwestorów i konsumentów na całym świecie po inwazji Rosji na Ukrainę. O ile to wydarzenie dotknęło także rynki innych surowców i towarów (gaz ziemny, ropa naftowa, złoto, itd.), to jego wpływ na rynek zbóż był o tyle istotny, że miał znaczenie w kontekście bezpieczeństwa żywnościowego wielu osób na świecie. Rejon Morza Czarnego to jeden z kluczowych areałów upraw pszenicy na świecie.

Bogdan Cristel / Reuters / Forum
W rezultacie, notowania pszenicy w marcu sięgnęły historycznych rekordów cenowych, jednak już w drugiej połowie roku pojawiła się wyraźna presja na spadek ich cen za sprawą wznowienia eksportu pszenicy z rejonu Morza Czarnego od sierpnia. Końcówka roku przynosi jednak ponowną zmianę nastrojów na tym rynku, za sprawą pogorszenia sytuacji w Stanach Zjednoczonych – tamtejsze mrozy rozbudziły obawy o podaż pszenicy z tego kraju. Ostatecznie, pszenica zakończyła cały 2022 rok na niemal 3-procentowym plusie.
Dzisiaj wciąż liczne giełdy są zamknięte, więc nie pojawią się istotne zmiany w wycenie pszenicy na światowym rynku. Niemniej, ogólnie ceny pszenicy mogą utrzymać wzrosty, zwłaszcza na początku bieżącego roku, jeśli będą znane pierwsze skutki mrozów w USA na tamtejszą produkcję towarów rolnych.

© ℗