Omnibus i towary podwójnej jakości
Od 1 stycznia sklepy obok aktualnej ceny muszą pokazywać najniższą z ostatnich 30 dni – jeśli dotyczy to promocji. Omnibus ma także zapobiegać podwójnej jakości. W tej drugiej sprawie chodzi o wprowadzanie na rynek produktów, które pozornie niczym się nie różnią, ale w rzeczywistości mają inny skład albo odmienne właściwości materiału.
Polecamy:
Najczęściej ta różnica dotyczyła w Europie towarów na rynkach wschodnich i zachodnich – poszkodowane były kraje Europy środkowo-wschodniej.
Dzięki nowym regulacjom łatwiej będzie walczyć z takimi niekorzystnymi dla konsumentów zjawiskami jak fikcyjne promocje, podwójna jakość produktów w różnych krajach, wykupywanie biletów na koncerty przez boty czy fałszywe opinie w internecie
– wyjaśnił Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta w komunikacie.
Czym są podwójne standardy jakości w UE?
Mianem podwójnych standardów jakości określa się praktykę wprowadzania na rynek kilku państw członkowskich UE towarów pod jedną marką w identycznym lub łudząco podobnym opakowaniu, jednak istotnie różniących się składem lub właściwościami.
Podwójne standardy jakości najczęściej dotyczą produktów spożywczych i konsumenckich codziennego użytku, w tym kosmetyków, środków czystości, odzieży czy nawet elektroniki.
Dyrektywa Omnibus dotyczy towarów i usług
Dyrektywa Omnibus dotyczy również świadczenia usług – mają być wykonane zgodnie z ustaleniami i konsument powinien mieć tego świadomość. Mowa o wszystkich możliwych produktach i usługach, w tym tych wysyłanych / świadczonych online.
Dyrektywa Omnibus dokładnie definiuje towar zgodny z umową. Muszą zgadzać się podstawowe parametry: rodzaj, zgodność z opisem, jakość i przystosowanie do celu, w którym towar ma być wykorzystywany przez konsumenta.
Aby towar uzyskał status zgodnego z umową musi być dostarczony z niezbędnymi akcesoriami i w pełni nadawać się do wykorzystania w taki sposób, w jaki zwyczajowo używa się danego rodzaju produktu.
Omnibus – kary dla przedsiębiorców
W przypadku stwierdzenia naruszenia przepisów wojewódzki inspektor Inspekcji Handlowej nałoży na przedsiębiorcę karę pieniężną do wysokości 20 tysięcy złotych, zaś w przypadku dopuszczenia się przynajmniej trzykrotnie zaniedbań w okresie 12 miesięcy od pierwszego naruszenia, do wysokości 40 tysięcy złotych
Od 1 stycznia pojawią się też nowe zasady reklamacji. „W pierwszej kolejności konsument będzie mógł żądać naprawy lub wymiany wadliwego towaru. Zwrot pieniędzy (częściowy lub całkowity) będzie możliwy w kolejnym etapie dochodzenia roszczeń. Korzystne dla konsumentów jest wydłużenie do 2 lat terminu domniemania, że niezgodność z umową istniała już w chwili zakupu” – poinformował UOKiK,
Urząd dodaje, że sprzedawca będzie odpowiadał za wady – tak jak dotychczas – przez dwa lata od wydania towaru. „Nowością jest, że w przypadku rzeczy używanych nie będzie mógł skrócić tego czasu do roku. Termin przedawnienia roszczeń reklamacyjnych zostanie wydłużony do sześciu lat” – podkreśla UOKiK.
Zmiany w prawie korzystne dla konsumentów
Zmiany, o których przypomniał UOKiK dotyczą m.in. ustawy o prawach konsumenta, ustawie o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym, ustawie o informowaniu o cenach towarów i usług i Kodeksie cywilnym wynikają z implementacji trzech unijnych dyrektyw: Omnibus, Towarowej oraz Cyfrowej.
Z inicjatywy prezesa UOKiK wprowadzono też dodatkowo regulacje, które mają ukrócić nieuczciwe praktyki na pokazach handlowych.
KW
Czytaj dalej:
