Polacy nie radzą sobie z długami

Przeterminowane zadłużenie Polaków z tytułu bieżących rachunków, kar za jazdę bez biletu, alimentów czy rat kredytów i pożyczek wzrosło przez ostatnie 12 miesięcy o 6,5 mld zł do ponad 83,6 mld zł. Problemy ze spłatą zobowiązań ma 2,7 mln osób. To o jedną piątą więcej w porównaniu ze stanem na koniec września 2022 r. Rosnące ceny, podobnie jak COVID, pogłębiły kłopoty z regulowaniem płatności tych osób, które z trudem sobie radziły już wcześniej.

83,6mld zł

Tyle wynoszą długi osób widniejących w bazach BIG InfoMonitora oraz BIK. Tak źle jeszcze nie było.

– Kwotę zaległości wysokości 83,5 mld zł odnotowaliśmy ostatnio w połowie 2020 r. – w kilka miesięcy po wybuchu pandemii, ale wkrótce – z uwagi na lockdowny, większą dyscyplinę w gospodarowaniu budżetami i mniej okazji do wydawania pieniędzy – zaległości zaczęły spadać. Wraz z zakończeniem pandemii trend się odwrócił, a od tego roku przyrost znacząco przyspieszył – mówi Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitora.

Z badania przeprowadzonego na zlecenie firmy windykacyjnej Kruk wynika, że kłopoty finansowe ma niemal połowa Polaków. W ciągu dwóch lat ich odsetek wzrósł o 4 pkt. proc. do 48 proc.

To przede wszystkim efekt wysokiej inflacji oraz zbyt niskich zarobków, a także nieprzewidzianych wydatków i zdarzeń losowych.

Niemal co piątą osoba jest zestresowana z powodu problemów z terminowym regulowaniem zobowiązań – najbardziej osoby, które nie mają żadnych oszczędności. Kłopoty finansowe ciążą przede wszystkim osobom w wieku 35-44 lata, przytłoczonym wysokimi ratami kredytów hipotecznych i niskimi zarobkami, oraz w wieku 55-64 lata, zmagającym się z utratą pracy i niewystarczającym wynagrodzeniem.

Napięcia w domowych budżetach odbijają się negatywnie na możliwościach odkładania pieniędzy na później. Ci, którzy mogą sobie pozwolić na choćby niewielkie oszczędności, zamierzają wykorzystać je na niespodziewane wydatki, utrzymanie w razie utraty źródła dochodów czy podratowanie zdrowia, czyli na najbardziej stresogenne obszary życia. Znacząco spadła natomiast skala oszczędzania na wypoczynek, spełnianie marzeń i realizację pasji czy zakup samochodu.

Previous Article

PowerDot kusi parki handlowe

Next Article

Fiskalne kłody pod inwestycje fundacji rodzinnych

You might be interested in …

Indeksy słabną wobec oddalającego się pivotu Fed

W ostatnich dniach apetyt na ryzyko osłabł ponieważ mocne dane z amerykańskiej gospodarki, wspierane niższym od oczekiwanego tempem spadku inflacji wskazują, że Fed nie będzie tańczył tak jak zagrają mu rynki. Na pivot prawdopodobnie przyjdzie poczekać dużo dłużej. Końcówka tygodnia rozgrywana […]