Osoby z zarzutami w spółkach z GPW

W maju 2023 r. ujawniliśmy w „PB”, że na wniosek łódzkiej prokuratury sąd aresztował inwestorów giełdowych i potentatów rynku nieruchomości z Łodzi: braci Adama i Michała K., żonę pierwszego z nich Joannę F.-K., a także trzech ich współpracowników: Tomasza B., Michała B. i Radosława S. – pod zarzutem m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, która miała dokonać oszustw finansowych na ponad 200 mln zł.

Zdaniem śledczych kilkunastoosobowy gang kierowany przez Adama K. w latach 2012-21 przejmował kontrolę nad firmami w tarapatach finansowych i nielegalnie wyprowadzał z nich wielomilionowy majątek pod pozorem restrukturyzacji. Głównymi poszkodowanymi w całym procederze miały być dwie niegdyś giełdowe spółki: Europejski Fundusz Hipoteczny i Hawe.

Po ponad pół roku z sześciu aresztowanych w kwietniu 2023 r. osób pięć pozostaje w areszcie. Na wolność wyszła jedynie Joanna F.-K., która mimo przedstawionych jej zarzutów niedługo potem trafiła do rad nadzorczych giełdowych firm CFI Holding i Starhedge. A to tylko część kontrowersyjnych zmian we władzach spółek publicznych, powiązanych z rodziną K….

Zakaz zarządzania, nie nadzorowania

Joannę F.-K. na wolność wypuściła prowadząca śledztwo Prokuratura Regionalna w Łodzi. Zamieniono jej areszt na wolnościowe środki zapobiegawcze: poręczenie majątkowe 2 mln zł, dozór policji, zakaz opuszczania kraju połączony z zatrzymaniem paszportu oraz powstrzymanie się od zajmowania stanowisk związanych z zarządem w spółkach kapitałowych.

Żona Adama K. nie mogła więc trafić do zarządów CFI Holdingu i Starhedge’a (była prezesem pierwszej z firm przed aresztowaniem), ale do ich rad nadzorczych owszem. I tak też się stało. Do nadzoru obu firm powołano też kolejną podejrzaną w łódzkim śledztwie, m.in. o udział w gangu, Martę S., a także dwóch prawników będących obrońcami głównego podejrzanego w sprawie Adama K.: Piotra Grabowskiego i Jacka Kłosińskiego.

Rady nadzorcze CFI Holdingu i Starhedge’a, już w nowym składzie, na prezesa obu spółek powołały natomiast nie kogo innego, lecz… Teresę K., matkę Adama i Michała, która w łódzkim śledztwie również usłyszała m.in. zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej.

Pogłoski o przejęciach aktywów

Zapytaliśmy nową prezes, czy nie widzi problemu w tym, że we władzach CFI Holdingu i Starhedge’a zasiadają osoby z zarzutami karnymi. Poprosiliśmy o uwzględnienie w odpowiedzi faktu, że prokuratura uznaje, iż podmiotem wiodącym, na który miały być przenoszone korzyści majątkowe z przestępstw popełnianych w ramach zorganizowanej grupy przestępczej, była spółka Central Fund of Immovables (CFI) z grupy CFI Holdingu.

Teresa K. ze względu na prowadzone postępowanie odmówiła nam jednak komentarza w tej sprawie, przesyłając jedynie krótkie oświadczenie, w którym napisała m.in.: „jestem niewinna, a wszystkie wysuwane wobec mojej osoby zarzuty uważam za całkowicie bezpodstawne, co zamierzam udowodnić przed niezawisłym sądem.”

Dłuższą wypowiedź przekazał nam Piotr Grabowski, członek rad nadzorczych CFI Holdingu i Starhedge’a, a jednocześnie obrońca Adama K. Możemy w nim przeczytać, że zmiany w organach są „zgodne z literą prawa”, a „spowodowane były obawą przed np. wrogim przejęciem części aktywów” obu spółek.

„Do spółek dochodziły różne pogłoski o tym, że możliwe są przejęcia aktywów poniżej ich wartości rynkowej. Stąd zmiany, które również zapewniają zabezpieczenie określonych składników majątkowych na potrzeby prowadzonych postępowań karnych. Tak aby nikt nie był w stanie zarzucić, że uszczuplany jest majątek spółek w związku z toczącymi się postępowaniami. To działania, których głównym celem jest zapewnienie organom wymiaru sprawiedliwości status quo i bezpieczeństwa majątkowego” – tłumaczy w przesłanym PB mejlu Piotr Grabowski.

Do gry wchodzi córka

Obrońca Adama K. podobnie wyjaśnia też ostatnie zmiany w akcjonariacie obu firm, nazywając je „działaniami wyłącznie w celu zabezpieczenia majątku również na potrzeby prowadzonych postępowań karnych”. O jakie zmiany chodzi? Właścicielką znaczących pakietów akcji CFI Holdingu i Starhedge’a (poprzez przejęcie firm będących akcjonariuszami obu spółek) została Laura, czyli córka Adama K. i Joanny F.-K., która niedawno, bo w lipcu 2023 r., osiągnęła pełnoletność, i – co oczywiste – nie ma statusu podejrzanej w śledztwie.

W przypadku CFI Holdingu Laura K. nabyła udziały w spółce Waldorf Group (24 sierpnia 2023 r.) i akcje firmy Varso Investment (5 września 2023 r.), a tym samym pośrednio ponad 712,5 mln akcji CFI Holdingu (czyli pakiet 25,9 proc.). 5 września 2023 r. córka Adama K. i Joanny F.-K. przejęła też spółkę Starcom Invest, a wraz z nią 23,7 mln akcji Starhedge’a (czyli pakiet 21,75 proc.).

Co ciekawe – z rejestrów sądowych wynika, że spółki Waldorf Group i Starcom Invest Laura K. przejęła (od Marty S. i jej spółki) po cenie nominalnej udziałów, czyli za kwoty rzędu 5 tys. zł. Tymczasem wartość przejmowanych jednocześnie pakietów akcji giełdowych firm była wielokrotnie większa (dla przykładu akcje CFI Holdingu należące do Waldorf Group w dacie ich przejęcia warte były na GPW około 75 mln zł).

Notyfikacyjne wątpliwości

Zgodnie z przepisami Laura K. powinna zawiadomić o swych transakcjach Komisję Nadzoru Finansowego oraz obie spółki „niezwłocznie”, jednak nie później niż w terminie 4 dni roboczych od dnia, w którym dowiedziała się o zmianie udziału w ogólnej liczbie głosów lub przy zachowaniu należytej staranności mogła się o niej dowiedzieć. Tymczasem córka Adama K. poinformowała o wszystkim CFI Holding po 10 i 22 dniach od dat transakcji, a Starhedge po 22 dniach.

Mimo to Piotr Grabowski zapewnia, że Laura K. „przekazała stosowne notyfikacje w terminie ustawowym” i dodaje, że „momentem determinującym obowiązek jest pozyskanie stosownej wiedzy w zakresie podlegającym notyfikacji”. To zdaje się sugerować, że Laura K. dopiero po wielu dniach dowiedziała się, że spółki, które kupiła, są akcjonariuszami CFI Holdingu i Starhedge’a. A przecież była to wiedza ogólnodostępna. Trzeba też pamiętać, że nabywała je m.in. od Marty S., bliskiej współpracowniczki jej ojca, a np. prezesem Waldorf Group od kilku lat była Teresa K., babcia Laury K. i matka Adama K. (a obecnie prezes CFI Holdingu i Starhedge’a).

O zmiany w akcjonariacie CFI Holdingu i Starhedge’a zapytaliśmy też Prokuraturę Regionalną w Łodzi. W odpowiedzi usłyszeliśmy, że „przedmiotem postępowania nie jest obrót akcjami spółek”. A także: „ z uwagi na dobro śledztwa na chwilę obecną nie możemy udzielić odpowiedzi na pytanie, czy jest rozważane ustanowienie zabezpieczenia majątkowego na akcjach spółek publicznych, notowanych na GPW, takich jak CFI Holding i Starhedge”.

Zabezpieczenia majątkowe na 100 mln zł

Wcześniej Krzysztof Bukowiecki, rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Łodzi, mówił PB, że jej zamierzeniem jest ustanowienie zabezpieczeń majątkowych „w jak najszerszym stopniu”. Wartość ustanowionych do dziś śledczy szacują na, bagatela, 100 mln zł, czyli tyle, ile wynosi „aktualnie ustalona kwota osiągniętej korzyści majątkowej”.

Z ustaleń PB wynika, że część dokonanych przez prokuraturę zabezpieczeń została uchylona przez sąd, ale ma chodzić głównie o pieniądze, których zajęto stosunkowo niewiele. Największą wartość mają zabezpieczone nieruchomości – i w tej kwestii na razie podejrzani i ich obrońcy nie mają powodów do zadowolenia. Sąd utrzymał w mocy m.in. zabezpieczenie w stosunku do Adama K. o wartości co najmniej 15 mln zł, ustanowione na ośmiu nieruchomościach położonych w Warszawie, Łodzi i Pabianicach, a należących do spółki CFI z grupy CFI Holdingu.

Ta ostatnia nie złożyła jednak broni i jej pełnomocnik, znany łódzki prawnik Bartosz Tiutunik, także wniósł zażalenie, jeszcze nierozpoznane przez sąd. CFI podnosi w nim m.in., że większość nieruchomości zostało nabytych przed okresem objętym zarzutami stawianymi Adamowi K. (te dotyczą lat 2012-16 i 2021 r.) i nie można ich uznawać za pochodzące z przestępstw. Spółka z grupy CFI Holdingu kwestionuje też m.in. wartość, na jaką osiem nieruchomości oszacowała prokuratura (32 mln zł, gdy w bilansie CFI Holdingu są wycenione na 220 mln zł) oraz „okoliczności, które w przekonaniu prokuratury mają uzasadniać przypuszczenie osiągnięcia przez CFI korzyści majątkowej” w wyniku popełnienia przestępstw.

Niesłuszne zarzuty i areszty

Jednocześnie w związku z postanowieniem prokuratury CFI Holding utworzył rezerwę wysokości 15 mln zł, a dodatkowo w zobowiązaniach warunkowych grupy pojawiło się roszczenie śledczych opiewające na kolejne 25 mln zł. Niezależnie od tego władze spółki, zarówno obecne, jak i byłe, konsekwentnie zapewniają, że zarzuty prokuratury przedstawione w tej sprawie Adamowi K. i jego współpracownikom są niesłuszne i chybione.

Zdaniem Piotra Grabowskiego dotyczą one zdarzeń gospodarczych, „które już wcześniej były pod lupą organów ścigania i nikt nie dopatrzył się jakichkolwiek nieprawidłowości”, a szereg z nich „przeszło pozytywną weryfikację w toku postępowań sądowych”, więc „trudno jest twierdzić, że doszło do popełnienia przestępstwa”.

Obrońca Adama K. ubolewa też, że w stosunku do jego klienta wciąż stosowany jest tymczasowy areszt, i oczekuje jego zamiany na wolnościowe środki zapobiegawcze. Piotr Grabowski podkreśla przy tym, że zarzucane czyny dotyczą dokumentów, do których prokuratura ma dostęp, a po przeszukaniach, które przeprowadzono w 2021 r., Adam K. „wielokrotnie wyjeżdżał za granicę i wracał do kraju, nigdy nie unikał stawiennictwa przed organami wymiaru sprawiedliwości”, a także „z własnej inicjatywy przedkładał liczne dokumenty i informacje”.

Z drugiej strony trzeba pamiętać, że wciąż stosowane w tej sprawie areszty (wobec obu braci K. i ich trzech współpracowników) były już dwukrotnie przedłużane. A to oznacza, że za każdym razem sądy obu instancji musiały uznawać, że spełniona została m.in. przesłanka „dużego prawdopodobieństwa” popełnienia przez podejrzanych zarzucanych im przestępstw.

Previous Article

Szwedzi zrobią megainwestycję w polskie Max Burgery

Next Article

Jak Tauron ciepło zazielenia

You might be interested in …

Znowu rośnie liczba niemieckich firm chcących podwyższać ceny

Tadeusz Stasiuk opublikowano: 2023-09-29 10:43 Niemiecka gospodarka choć dotknięta skutkami wysokiej inflacji i spadkiem globalnego popytu jest jedną z najwolniej obecnie rozwijających się w Europie może mierzyć się nadal z wysoką presją inflacyjną ze strony producentów. […]

Historyczny rekord brytyjskiego FTSE 100

Amerykański rynek akcji ostatecznie zinterpretował pozytywnie dla siebie wczorajsze wypowiedzi przewodniczącego FED i zakończył wtorkową sesję wzrostami (S&P 500 +1,29 proc., DJIA +0,78 proc., Nasdaq Composite +1,9 proc.). Na giełdach Azji i Oceanii przeważały dziś lekkie wzrosty głównych […]