Przychody TSMC spadły w porównaniu z rokiem poprzednim o 14,6 proc. do 560,56 mld dolarów tajwańskich (17,3 mld USD). Roczny zysk z kolei był mniejszy o 24,87 proc., na poziomie 211 mld dolarów tajwańskich. Mimo, że to najniższy wynik od pierwszego kwartału 2019 r., wyniki przewyższyły prognozy analityków na poziomie 195,5 mld dolarów tajwańskich.
“Nasza działalność była wspierana przez silny wzrost naszej wiodącej w branży technologii 3-nanometrowej i wyższy popyt na technologie 5-nanometrowe, częściowo kompensowany przez trwającą korektę zapasów klientów” – przekazała firma w raporcie o zyskach.
TSMC, który produkuje czipy m.in. dla Nvidii i Apple, wierzy, że popyt na elektronikę powróci, mimo nierównomiernego odbicia gospodarczego w Chinach. Firma spodziewa się wydać 32 mld USD na rozwój i modernizację mocy produkcyjnych w 2023 r. Analitycy oczekiwali 30,5 mld USD wydatków kapitałowych.
“Dostrzegamy wczesne oznaki stabilizacji popytu na rynku komputerów osobistych i smartfonów. To dwa największe segmenty działalności TSMC. Chcemy przekazać, że 2024 r. będzie rokiem bardzo zdrowego wzrostu” – oświadczył szef firmy C. C. Wei.
Spółka liczy na stały boom na produkcję czipów do szkolenia usług AI. Firmy tech na całym świecie – od USA po Chiny – usiłują się prześcignąć w budowie narzędzi sztucznej inteligencji, które wymagają wysokiej klasy półprzewodników, które z kolei zapewnia w dużej mierze TSMC.