Lubelska alternatywa dla tradycyjnego białka

Roślinne zamienniki białka zwierzęcego w ostatnim czasie zyskują na popularności. Wywodząca się z Lublina spółka Green Lanes Proteins (wydzielona z grupy Green Lanes działającej w modelu venture building) płynie na tej rynkowej fali. Firma opracowała własną technologię pozyskiwania 90 proc. izolatu białka z konopi siewnych (jak podaje, jest to wynik o 20 punktów procentowych lepszy od rozwiązań dostępnych na rynku). Spółka wykorzystuje surowiec, z którego już wcześniej pozyskiwany był spożywczy olej konopny.

– Znacząco ograniczamy ilość niewykorzystanych produktów ubocznych, w pełni wpisujemy się w trend zero waste i mimo zaawansowanej technologii jesteśmy w stanie oferować produkt konkurencyjny cenowo – mówi Alexander Lubański, partner Green Lanes Proteins.

Kapitał na technologię

Opracowanie technologii kosztowało Green Lanes Proteins ponad 1,3 mln zł. Pieniądze pochodziły z inwestycji funduszu venture capital Platinum Alfa i zasobów grupy Green Lanes. Finansowo w projekt zaangażowany jest m.in. January Ciszewski i jego JRH Holding. Alexander Lubański podaje, że inwestor zadeklarował już udział w kolejnej rundzie inwestycyjnej prowadzonej obecnie przez Green Lanes. Grupa zabiega o kilka milionów złotych.

Zdrowe podejście

Zdrowe podejście

Jakub Wójcik, dyrektor ds. technologicznych w Green Lanes Proteins, podkreśla, że białka pozyskiwane z konopi mają wysokie właściwości odżywcze i mogą być zamiennikiem tradycyjnych białek.

Adrian Gil,FotoGT

Green Lanes nakreślił dalszy plan rozwoju projektu i działań badawczo-rozwojowych, których wartość sięga blisko 7 mln zł. Opracowane mają zostać m.in. teksturaty roślinne na bazie izolatu konopnego do zastosowania w roślinnych produktach spożywczych, np. wegańskich burgerów, kiełbasek czy kotletów. Firma planuje także wzbogacać swój izolat o dodatkowe składniki odżywcze, witaminy, minerały oraz wytwarzać naturalne wzmacniacze smaku z białka konopnego. Na te cele chciałaby pozyskać dofinansowanie z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju w wysokości 5,3 mln zł.

A już na przełomie pierwszego i drugiego kwartału 2023 r. wypuści na rynek produkty na bazie swojego 90 proc. izolatu białka z konopi. Obecnie finalizowane są jeszcze prace nad optymalizacją i skalowaniem procesu produkcji na linii półtechnicznej w zakładzie w Puławach. Z linii finalnie ma schodzić do 2 ton izolatu białka konopnego miesięcznie.

Finansowanie biznesu

Finansowanie biznesu

Alexander Lubański, partner Green Lanes Proteins, informuje, że spółka wystartowała z nową rundą inwestycyjną, zabiega także o granty na badania i rozwój.

materiały prasowe

Alternatywa dla spożywki

Oferowany przez Green Lanes Proteins produkt jest źródłem protein, w szczególności edestyny.

Roślinne zamienniki zadomowiły się na talerzach

Popularność roślinnych zmienników mięsa i nabiału wciąż się zwiększa. Z badań Panelu Gospodarstw Domowych GfK Polonia opublikowanych w sierpniu ubiegłego roku wynika, że od kwietnia 2021 r. do marca 2022 r. po tego rodzaju produkty sięgnęło blisko 6 mln polskich gospodarstw domowych. Ponad połowy klientów za priorytet uznaje natomiast zdrowe składniku artykułów spożywczych.

– Edestyna jest wysoce przyswajalnym białkiem o szczególnych właściwościach funkcjonalnych występującym głównie w nasionach konopi. Działa biostymulująco na układ odpornościowy, wspomagając proces wytwarzania przeciwciał. Białka globularne będące składowymi edestyny wykazują duże podobieństwo do białek występujących w krwi ludzkiej. Dzięki temu mogą brać udział w biosyntezie ważnych substancji biologicznych dla ludzkiego ciała w tym: hormonów, enzymów, przeciwciał i hemoglobiny. Czyni to z edestyny źródło białka o charakterze prozdrowotnym – wyjaśnia Jakub Wójcik, dyrektor ds. technologicznych w Green Lanes Proteins.

Alexander Lubański podkreśla natomiast możliwości komercyjne, jakie daje izolat białka konopnego. Białka od Green Lanes Proteins mogą być wykorzystane do produkcji m.in. odżywek dla sportowców, gotowych dań, przekąsek i słodyczy.

Okiem eksperta

Szybko wypełniająca się nisza

Piotr Grabowski

współzałożyciel Foodtech.ac

W oczekiwaniu na dane sprzedażowe za rok 2022 przypomnijmy, że w 2021 r. wartość sprzedaży roślinnych zamienników osiągnęła w Polsce wartość 1,5 mld zł (wobec 600 mln zł w roku 2020). Popyt na wysokobiałkowe izolaty i ekstrudaty stanowiące podstawowe składniki takich produktów rośnie proporcjonalnie. Ze względu na ograniczoną liczbę dostawców tego typu półproduktów w Polsce, wielu rodzimych producentów roślinnych musi sobie radzić importując odpowiednie surowce zza granicy. Firmy takie jak Green Lanes Proteins wypełniają więc dobrze rozwijającą się niszę. Producenci roślinnych zamienników często koncentrują się przy tym także na aspektach środowiskowych – zależy im także na lokalności i skracaniu łańcuchów dostaw.

Obecnie najpopularniejszymi surowcami do produkcji izolatów i ekstrudatów białek są groch i soja. To bardzo dobrze, że pojawiają się nowe „bazy” takie jak konopie i – co ważniejsze – coraz efektywniejsze technologie ich przetwarzania. Rozwój własnych technologii jest kluczowym elementem budowy przewagi konkurencyjnej polskich producentów na świecie. W samych tylko Stanach Zjednoczonych sprzedaż produktów roślinnych na bazie konopi rośnie ok. 16 proc. rok do roku.

Previous Article

Co prognozują grube ryby z Wall Street

Next Article

Nexera konsoliduje światłowodowy

You might be interested in …

VeloBank odświeża bancassurance

Bank pomostowy BFG realizuje plan zwiększania przychodów z działalności poza ściśle bankową, a Prudential w Polsce wchodzi w nowe buty. Efektem trwającej od kilku miesięcy przebudowy oferty w kanale bancassurance jest nawiązanie przez VeloBank współpracy z Prudentialem w Polsce. […]

Szykuje się zwrot w stołecznych biurach

W 2022 r. deweloperzy budujący biurowce wcisnęli hamulec, a na rynku zaczęto coraz głośniej mówić o spodziewanej luce podażowej. Choć poziom inwestycji wciąż nie zachwyca, to – jak twierdzą eksperci Savillsa – na rynku zaczyna […]