Miasto Kraków zleciło nową wycenę posiadanych akcji Cracovii i planuje podpisać z Comarchem umowę w sprawie ich sprzedaży. Projekt uchwały w tej sprawie ma trafić niedługo na posiedzenie rady miasta.
Zgodnie ze sporządzoną na koniec września wyceną, wartość spółki sporządzona metodą dochodową wynosi 1,96 mln zł, co oznacza, że pakiet akcji należący do Krakowa ma wartość 0,66 mln zł. Metoda majątkowa dała wycenę spółki na 58,63 mln zł, co oznacza, że udziały miasta są warte 19,73 mln zł.
„Wycena spółki napotkała na istotny problem, którym jest bardzo duża rozbieżność pomiędzy wynikami uzyskanym metodą majątkową, a dochodową. Spowodowane to jest przede wszystkim wysoką wartością samego majątku spółki oraz branżą, w której działa”- napisał biegły.
Kolejnym istotnym problemem przy wycenia była: „duża niestabilność zarówno wyników finansowych, jak i sportowych, a także duża wrażliwość wyniku spółki na różnorodne czynniki zewnętrzne, która z kolei spowodowała, iż prognozy wyników spółki obarczone są bardzo wysokim prawdopodobieństwem błędu”. W związku z powyższym biegły za rekomendowaną wartość uznał metodę majątkową.
W projekcie umowy miedzy Comarchem, a miastem cena sprzedaży udziałów została na nieco wyższym poziomie. 73480 akcji ma być sprzedane za 21,2 mln zł, czyli 288,6 zł za szt. Przypomnijmy, że pierwotnie za swój pakiet akcji miasto chciało 26,8 mln zł, czyli 363,63 zł za jedną. Pierwotna cena była pochodną wyceny sporządzonej w sierpniu 2022 r.
Cracovia ma ujemne kapitały własne. W 2022 r. strata netto klubu wyniosła rekordowe 27,4 mln zł wobec 20,8 mln w 2021 r. W związku z wynikami spółki i potwierdzoną opinią biegłego niższa wycena pojawia się pytanie, czy Comarch, który ma 66,11 proc. będzie musiał dokonać odpisu ich wartości.
– W księgach Comarchu akcje Cracovii mają obecnie wartość ok 33,9 mln zł. Wg wyceny dokonanej przez niezależnego rzeczoznawcę, wartość godziwa pakietu akcji MKS Cracovia SSA będącego w posiadaniu Comarch wynosi obecnie ok. 38,7 mln zł, w związku z czym nie zaistniały przesłanki do dokonania odpisu wartości tych akcji – informuje Konrad Tarański, wiceprezes i szef finansów Comarchu.
Informatyczna spółka nie tylko jest największym akcjonariuszem klubu i sponsorem, ale też największym wierzycielem. Wartość zobowiązań Cracovii wobec spółek Grupy Comarch przekracza obecnie 80 mln zł. Najpewniej pieniądze te nie wrócą do Comarchu, a dług zostanie zrolowany na kapitał.
– W przypadku nabycia akcji Cracovii będących własnością Miasta Kraków, Comarch planuje podjęcie działań niezbędnych do uzdrowienia sytuacji finansowej klubu – mówi Konrad Tarański.