W tym roku firmy najczęściej zgłaszały szkody wynikające z zalania (30 proc. wszystkich szkód), uszkodzenia szyb (12 proc.), przepięć (11 proc.) i dewastacji mienia (10 proc.). W pierwszej dziesiątce znalazły się także m.in. pożary, kradzieże z włamaniem i nawalne deszcze – wynika z danych TUZ Ubezpieczenia. Kilka tygodni temu głośno było o pożarze fabryki opon w Dębicy. Wstępną wartość strat przedsiębiorstwa oszacowano na aż 30 mln EUR.
– Wielu przedsiębiorcom taki rozmiar strat może wydawać się niewyobrażalny. Nie należy jednak zapominać, że o upadku mniejszych firm mogą decydować straty liczone w „tylko” kilkudziesięciu czy nawet kilkunastu tysiącach złotych. Większości zdarzeń, które powodują poważne konsekwencje, nie da się przewidzieć, dlatego – niezależnie od wielkości firmy – warto pamiętać o jej zabezpieczeniu polisą. Wtedy przedsiębiorca jest bezpieczny – podkreśla Maciej Tokarski, menedżer ds. ubezpieczeń MŚP z TUZ Ubezpieczenia.
Klucz do ochrony
Rozpatrując ubezpieczenie działalności, należy przeanalizować, jakie rodzaje ryzyka mogą jej zagrażać. Niektóre towarzystwa ubezpieczeniowe oferują polisy o bardzo szerokim zakresie ochrony, co jest tylko pozorną zaletą, wpływającą na wyższą cenę produktu. Dlatego warto pomyśleć o indywidualnym dopasowaniu oferty do potrzeb przedsiębiorstwa.
Wymogi ubezpieczeniowe firm z różnych branż mogą się diametralnie różnić. Przykładowo polisa weterynarza powinna zawierać klauzulę zapewniającą ochronę w przypadku błędu w zawodzie, np. niepoprawnie przeprowadzonej operacji. Natomiast właściciel foodtrucka powinien zwrócić uwagę na ryzyka zagrażające przyczepie gastronomicznej, czyli pożary, przepięcia czy dewastacje. Z kolei w innych branżach istotne mogą być niebezpieczeństwa wynikające ze zjawisk pogodowych. W tym przypadku kluczowe będą nie tylko zakres ochrony i wyłączenia, ale także poszczególne wskaźniki, np. jaką prędkość musi osiągnąć wiatr, aby spowodowana szkoda została uznana przez ubezpieczyciela. W wielu polisach ta wartość jest bardzo wysoka, co oznacza, że trudniej otrzymać realną pomoc po wystąpieniu szkody, natomiast inne przyjmują odpowiedzialność za szkodę spowodowaną nawet przez stosunkowo niewielki wiatr.
– Dostosowanie polisy do profilu działalności przedsiębiorcy to klucz do efektywnej ochrony. Przed zakupem ubezpieczenia należy bardzo dokładnie sprecyzować swoje potrzeby oraz przeanalizować ryzyka, na które może być narażona firma. Zawsze warto zweryfikować u agenta możliwość modyfikowania zakresu ochrony i włączenie klauzul istotnych dla danej branży. Warto zwrócić uwagę także na wyłączenia. Znajdują się wśród nich zagrożenia, które są realne w przypadku danej branży czy jednostki – dodaje Maciej Tokarski.
Cechy dobrej polisy
Specjaliści zauważają, że niektóre elementy ochrony warto włączyć do oferty niezależnie od profilu działalności firmy. Wśród nich wymieniają przede wszystkim możliwość ubezpieczenia mienia od każdego rodzaju ryzyka, co zapewnia asekurację m.in. budynków, maszyn czy pojazdów przed najczęstszymi zagrożeniami. Zwracają uwagę także na ubezpieczenie stałych kosztów działalności oraz odpowiednio dopasowaną ochronę odpowiedzialności cywilnej.
– Mimo tego, że zalecamy przedsiębiorcom wybór produktów ubezpieczeniowych „szytych na miarę”, te wymienione wyżej elementy uznajemy za niezbędne w każdej branży. Wszystkich przedsiębiorców, niezależnie od tego, jakie usługi świadczą i jakie produkty sprzedają, łączy posiadanie stałych kosztów działalności. Te z kolei trzeba regulować zawsze, nawet w przypadku wystąpienia szkody uniemożliwiającej uzyskanie przychodu z pracy – podkreśla Maciej Tokarski.