opublikowano: 2023-11-15 12:31
Ceny ropy naftowej spadają w środę w wyniku informacji o osiągnięciu przez Stany Zjednoczone, największego producenta ropy na świecie, szczytu produkcji. Zrównoważyło to pozytywne sygnały dotyczące popytu na ropę z Chin, największego konsumenta tego surowca – podaje agencja Reuters.
Posłuchaj

Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Kontrakty terminowe na ropę Brent zniżkują podczas środowej sesji o 34 centy do 82,13 USD za baryłkę, a notowania amerykańskiej ropy naftowej West Texas Intermediate (WTI) zaliczają deprecjację o 40 centów do 77,86 USD.
Chiny odnotowały ożywienie aktywności gospodarczej w październiku, co było związane z szybszym wzrostem produkcji przemysłowej i wzrostem sprzedaży detalicznej powyżej oczekiwań. To pozytywny sygnał dla drugiej co do wielkości gospodarki świata.
Kurs dolara spadł do najniższego poziomu od dwóch i pół miesiąca względem innych walut
Międzynarodowa Agencja Energetyczna i OPEC+ podniosły prognozy wzrostu popytu na ropę na ten rok, mimo prognoz wolniejszego wzrostu gospodarczego w wielu kluczowych krajach. Amerykańska Agencja Informacji o Energii (EIA) opublikuje w środę swój raport o zapasach ropy po zeszłotygodniowym opóźnieniu spowodowanym modernizacją systemów. Ponadto łagodniejszy odczyt inflacji w USA spowodował spadek kursu dolara amerykańskiego do najniższego poziomu od dwóch i pół miesiąca w stosunku do innych walut. Zjawisko to może zwiększyć popyt na ropę, czyniąc ją tańszą dla nabywców korzystających z innych walut.