Indeks cen towarów i usług konsumpcyjnych w USA wzmocnił oczekiwania, że Rezerwa Federalna utrzyma w tym roku mniejsze podwyżki stóp procentowych, co znacznie pomogłoby przedsiębiorstwom w kraju po agresywnych podwyżkach w zeszłym roku, które wiązały się z wstrząsami na rynkach. To w naturalny sposób wzmocniło apetyt inwestorów na ryzyko, wywołując wzrosty notowań ropy – podaje Investing.com.

Luke Sharrett/Bloomberg
Kontrakty terminowe na ropę naftową wzrosły po raz piąty w ciągu siedmiu dni. Notowania ropy West Texas Intermediate z dostawą w lutym poszły w górę o 98 centów, czyli 1,3 proc., docierając do ceny 78,39 USD za baryłkę, po sesyjnym szczycie na poziomie 79,16 USD. Benchmark w USA zmierzał w kierunku wzrostu o ponad 6 proc. w ciągu tygodnia, po spadku o 8,4 proc. w zeszłym tygodniu.
Notowana w Londynie ropa Brent z dostawą w marcu wzrosła o 1,36 USD, czyli 1,7 proc., dochodząc do pułapu 84,03 USD, po dziennym szczycie na poziomie 81,61 USD. Sprawiło to, że globalny benchmark ropy naftowej wzrósł w tym tygodniu o prawie 7 proc., po zeszłotygodniowym spadku o 8,5 proc.
© ℗
Podpis: ON, Investing.com