Biały Dom: dostarczając Rosji drony, Iran może przyczyniać się do zbrodni wojennych na Ukrainie

Doradca Białego Domu ds. bezpieczeństwa narodowego USA, Jake Sullivan, ocenił w poniedziałek, że dostarczając Rosji drony, które wykorzystywane są do zabijania ludności cywilnej i niszczenia infrastruktury, Iran może przyczyniać się do zbrodni wojennych na Ukrainie.

Biały Dom - siedziba prezydenta USA

Biały Dom – siedziba prezydenta USA

MotionStudios/Pixabay

“Ich broń jest wykorzystywana do zabijania cywilów na Ukrainie i do prób pogrążenia miast w mroku i zimnie, co z naszego punktu widzenia” oznacza, że Iran może być “potencjalnie odpowiedzialny” za popełnianie zbrodni wojennych – powiedział dziennikarzom Sullivan, który towarzyszy prezydentowi USA Joe Bidenowi w podróży do Meksyku.

Poinformował też, że uda się do Izraela, by spotkać się z nowym gabinetem i omówić zagrożenie, jakie stanowi Iran. Sullivan nie powiedział, kiedy planuje tę podróż.

Amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW) poinformował w raporcie opublikowanym 5 stycznia, że rosyjskie ataki na cele cywilne i infrastrukturę krytyczną w coraz większym stopniu opierają się na dronach produkcji irańskiej.

Rosja, jak podkreślono w raporcie ISW, będzie dążyć do kontynuacji współpracy dwustronnej z Iranem. Irańskie media państwowe podały 28 grudnia ub.r., że Teheran otrzyma wkrótce od Moskwy 24 myśliwce Su-35, prawdopodobnie w zamian za produkowane przez Iran drony i rakiety balistyczne. Urzędnicy amerykańscy poinformowali 9 grudnia, że w zamian za broń irańską Rosja zapewnia Teheranowi bezprecedensowy poziom wsparcia wojskowego i technicznego – przypomniał Instytut Studiów nad Wojną.

© ℗

Podpis: PAP

Previous Article

Rząd Szwecji: rozpoczęły się negocjacje na temat obecności wojsk amerykańskich

Next Article

Premier Belgii: jest porozumienie w sprawie przedłużenia działania reaktorów jądrowych

You might be interested in …

Wzrosty w USA pomimo

Amerykańskie rynki akcji wzrosły w środę tylko z powodu odreagowania ostatnich spadków. Powodów do optymizmu nie było. Dane opublikowane w pierwszej części sesji pokazały, że rynek pracy nadal jest mocny, co jest złą wiadomością dla […]