Kaczmarski zmienia się w fintech

Martin Kaczmarski od ośmiu lat nie ściga się już zawodowo, ale wciąż jest kojarzony ze sportami samochodowymi. Był jedną z nadziei terenowych rajdów wyścigowych i najmłodszym uczestnikiem Rajdu Dakar. Wypadek, złamany kręgosłup, przerwały karierę rajdowca. W 2015 r. z fotela kierowcy przesiadł się na fotel prezesa Kaczmarski Group, spółki koordynującej wszystkie biznesy rodziny. Początkowo głównie się przyglądał, analizował i szukał nowych rozwiązań. W 2018 r. zabrał się za transformację grupy. W rozmowie z „Pulsem Biznesu” zapowiedział: „Chcę wprowadzić firmę na podium najlepszych polskich biznesów, mając świadomość, że drugi na pudle to równocześnie pierwszy przegrany”.

Ekspresowa wyszukiwarka:

Ekspresowa wyszukiwarka:

Martin Kaczmarski zapowiada, że grupa wkrótce udostępni klientom firmowym i indywidualnym jeszcze jedną usługę umożliwiającą szybką weryfikację kontrahentów.

Wywiad spotkał się z żywym odzewem na rynku, który raczej sceptycznie przyjął dość buńczuczne zapowiedzi młodego menedżera. Niektórzy uważali, że szybko znudzi go prezesowanie. Siedzieć za biurkiem to nie to samo co za kierownicą samochodu. Inny rodzaj adrenaliny, inne tempo.

Informacje i finansowanie

A jednak się uparł. Dzisiaj to Martin Kaczmarski firmuje rodzinny biznes. Media sportowe wciąż o nim pamiętają i co jakiś czas publikują notki o wygranych w różnych rajdach. Jego nazwisko jednak coraz częściej pojawia się w kontekście biznesowym. W ciągu ostatnich lat w grupie Kaczmarski sporo się zmieniło. Kiedy Martin przejmował stery od rodziców, składała się z konglomeratu różnych spółek, a perłami w koronie były Krajowy Rejestr Długów i Kaczmarski Inkasso. W 2018 r. w grupie pojawiła się firma faktoringowa.

Każda ze spółek żyła trochę własnym życiem, teraz tworzą całość.

– Stworzyliśmy system, w ramach którego możemy zaoferować klientom usługi na każdym etapie współpracy z kontrahentem. Byliśmy bazą danych, teraz jesteśmy firmą analityczną, która dostarcza przetworzone informacje przydatne w procesie weryfikacji kontrahenta, może zaoferować finansowanie na potrzeby realizacji kontraktu i wreszcie wesprzeć w procesie odzyskiwania należności – mówi Martin Kaczmarski.

Tu już nie tylko raport z KRD, jak sprawuje się konkretna firma, czy ma zaległości i jak je reguluje. Grupa Kaczmarski wchodzi w relacje z klientem już na etapie wystawiania faktury – podpowiada, jaki dokument wystawić: pro forma czy z przedpłatą, przy czym sugestia poparta jest analizą moralności płatniczej kontrahenta. Tu pierwsze skrzypce gra KRD, korzysta z bogatych zasobów danych o dłużnikach oraz rejestrów publicznych takich jak CEIDG, REGON czy KRS, w tym bazy sprawozdań finansowych.

W kolejnym kroku, gdyby kontrahentom trzeba było zapewnić finansowanie, do gry wkracza spółka NFG, która może przejąć faktury od sprzedawcy w ramach faktoringu pełnego, a kupującemu zaoferować spłatę należności w ratach.

– Obydwa produkty oferujemy poprzez spółkę, która zaczynała pięć lat temu od faktoringu, pierwszego na rynku w 100 proc. online. Usługę płatności na raty dla biznesu udostępniliśmy w czerwcu ubiegłego roku pod marką Fakturatka – wyjaśnia Martin Kaczmarski.

Grupa oferuje też stały monitoring spłacalności należności z faktur. Kiedy pojawiają się opóźnienia, pałeczkę przejmuje Kaczmarski Inkasso, specjalizujący się w windykacji. Jeśli zaś pieniędzy nie udaje się ściągnąć w drodze negocjacji, zajmuje się nią kancelaria prawna należąca do grupy.

Otwarta bankowość

W drugiej połowie roku w ofercie pojawi się kolejne rozwiązanie ułatwiające weryfikację kontrahenta. Od 2020 r. w grupie działa spółka Easy Check, która jest na prowadzonej przez KNF liście firm oferujących usługi w ramach open bankingu (AIS). Umożliwia dostęp do rachunków bankowych wraz z analizą przepływów, transakcji, źródeł dochodu itp. Ofertę kieruje m.in. do firm pożyczkowych, zapewniając dodatkowe wsparcie w zakresie oceny zdolności kredytowej klienta.

Obecnie Kaczmarski Group pracuje nad włączeniem Easy Checka w proces oceny wiarygodności kontrahenta, który ma wykorzystywać informacje pozyskane z konta i dane z KRD.

– Przechodzimy na zupełnie inny poziom analizy danych. Będziemy mogli przygotować dla klienta kompletny raport o sytuacji finansowej kontrahenta wraz z monitoringiem stanu rachunku w okresie 180 dni, bo nowe przepisy pozwolą nam na dokonanie kilku logowań do konta w tym czasie – mówi Martin Kaczmarski.

Zapowiada, że usługi w ramach otwartej bankowości to kierunek, w którym grupa będzie zmierzać w przyszłości, koncentrując się na gromadzeniu danych, szukaniu nowych źródeł informacji, ale przede wszystkim analizie.

– Z firmy analogowej, która generowała raporty na bazie danych KRD, zmieniamy się w firmę technologiczną, zajmującą się pogłębioną analizą, wykonywaną w bardzo krótkim czasie – mówi Martin Kaczmarski.

Z 1200 osób pracujących w grupie 250 zatrudnia dział IT. W ubiegłym roku inwestycje w technologie pochłonęły 80 mln zł.

Sprawa rodzinna

To niestety jedyne dane finansowe, jakie ujawnia Martin Kaczmarski. Tradycją rodzinną stało się trzymanie kart przy orderach.

– Nie ujawniamy danych, nigdy tego nie robiliśmy. Jesteśmy firmą rodzinną, która od zawsze finansowała się wyłącznie ze środków własnych. Nie mamy zobowiązań. U nas przychód minus koszt równa się marża. Nigdy nie zależało nam na wycenach. Moglibyśmy wynająć znaną firmę audytorską i pochwalić się wynikami, ale nie widzimy takiej potrzeby. Biznes rośnie z każdym rokiem, stać nas na inwestycje i to jest dla nas najważniejsze – mówi Martin Kaczmarski.

Z historycznych raportów w KRS wynika, że KRD zarobił netto w 2021 r. 1,2 mln zł wobec 5 mln zł rok wcześniej. Zysk Kaczmarski Inkaso wzrósł w tym okresie z 3,4 mln zł do 5,4 mln zł, a zysk neto Kaczmarski Group skurczył się z 13,5 mln zł do 2,2 mln zł (grupa nie konsoliduje wyników).

Wartość dodana biur informacji gospodarczej

Firmy zarządzające informacjami gospodarczymi powoli zmieniają profil biznesowy z dostawców danych na usługodawców oferujących wartość dodaną. Ciekawy kierunek obrał BIK należący do banków, który wszedł w rynek antyfraudowy. W połowie ubiegłego roku kupił spółkę Digital Fingerptints, wykorzystującą biometrię behawioralną do tworzenia profili zachowania klientów. Przez wyłapywanie anomalii zapobiega próbom oszustw. Digital Fingerprints jest częścią Platformy Biometrii Behawioralnej — nowej usługi biznesowej oferowanej przez BIK.

Previous Article

Bartosz Ciołkowski w Mastercard Europe

Next Article

Solidny zastrzyk kapitału dla MLP Group

You might be interested in …

Im lepsze dane tym gorzej dla rynków

Pierwsza w tym tygodniu wtorkowa sesja na Wall Street przyniosła przeszło 2 proc. spadki głównych indeksów, a notowania kontraktu terminowego na S&P500 osuwają się w kierunku 4000 pkt. To była najgorsza w tym roku sesja na amerykańskim rynku akcyjnym. Fala wyprzedaży wezbrała po lepszych […]

Akcje Apple silnie w górę po najlepszym wyniku w historii

Akcje Apple wzrosły na początku handlu w USA po odnotowaniu odbicia w sprzedaży iPhone’ów w ostatnim kwartale. Pomogło to najcenniejszej firmie na świecie osiągnąć rekordowe szacunki zysków i przetrwać ogólnoświatowy kryzys, który dotknął wiele jej produktów – podaje agencja Bloomberg. fot. Bloomberg Zobacz […]

Inflacja w Indonezji przyspieszyła

Grudniowa inflacja w Indonezji nieznacznie przyspieszyła, oddalając się tym samym od celu ustawionego przez bank centralny, pisze Reuters. Dżakarta, stolica Indonezji fot. Bloomberg Według danych opublikowanych przez urząd statystyczny, w grudniu inflacja cen konsumenckich w indonezyjskiej gospodarce […]