Wczorajsza sesja na rynkach finansowych upływała pod znakiem danych dotyczących inflacji CPI w Stanach Zjednoczonych. Wyższy od oczekiwań odczyt nie wywołał jednak natychmiastowej negatywnej reakcji, jak można byłoby się tego spodziewać.
Zamiast tego, wczoraj na rynkach finansowych, na wykresach wielu aktywów, pojawiły się wyjątkowe duże wahania notowań.
Ten sam efekt był widoczny na rynku złota. Notowania tego metalu wczoraj wykazywały spore wahania, ale ostatecznie zakończyły sesję neutralnie. Dopiero dzisiaj strona podażowa bardziej się uaktywniła – notowania złota zniżkują do okolic 1840-1850 USD za uncję.
Wyższy poziom inflacji w USA działa na notowania złota jednoznacznie negatywnie. Wywołuje on bowiem oczekiwania bardziej jastrzębich działań Rezerwy Federalnej, co z kolei przekłada się na siłę amerykańskiego dolara – a USD jest negatywnie skorelowany z notowaniami złota.
© ℗