Działania pracodawców muszą wynikać z potrzeb firmy i branży

Jak przyciągać i zatrzymać talenty, jak budować włączającą kulturę organizacyjną, jak skutecznie wspierać pracowników w rozwoju? To tylko niektóre z wyzwań, z jakimi mierzyli się pracodawcy zgłaszający swoje działania i kampanie do tegorocznej edycji Siły Przyciągania. Startując w konkursie, musieli także przekonać jury, że rozwiązanie, które u siebie wprowadzili, jest adekwatne do potrzeb — tych wynikających zarówno z sytuacji w branży, jak i w ich firmie.

Wśród potencjalnych kandydatów do pracy najlepszym influencerem dla firmy niezmiennie jest jej pracownik. Zna organizację od podszewki, więc jeśli ją poleca, to na podstawie własnych dobrych doświadczeń. Jest też wiarygodny dla odbiorów, ponieważ decyduje się na to, aby reprezentować firmę w mediach. I to się sprawdza. Z takiego założenia wychodzimy także w naszej firmie. W opowiadaniu historii o Orange Polska jako pracodawcy uczestniczą nasi pracownicy. To ogromna siła i wartość kampanii „Przełącz się na przyszłość”. O swoich zadaniach w cyklu wideo „Moja praca w 60 sekund” opowiadają data scientyści, specjalistki i specjaliści UX czy AI. Dzielą się swoim osobistym doświadczeniem. Ekspertki i menedżerki z Orange opowiadają o swojej pracy w interaktywnej kampanii „Przewodniczka w technologii” lub uczestnicząc w roli mentorek w konkursie dla studentek Hi-Tech Girls. Dzieląc się swoim doświadczeniem i historią, pomagają innym kobietom wejść na ścieżkę kariery w technologiach i pozyskać te najbardziej utalentowane dla Orange.

Oczywiście zaangażowani pracownicy nie zawsze mogą zaoferować takie zasięgi, jakie są w stanie w krótkim czasie wygenerować gwiazdy internetu. Zaangażowanie ich jest kosztowne, choć w niektórych sytuacjach może się opłacać. Pokazuje to firma Software Mansion SA, nagrodzona w kategorii Najlepsza kampania Employer branding. Do komunikacji z kandydatami do pracy wybrała Roberta Makłowicza, który cieszy się niesłabnącą sympatią i szacunkiem internautów. Pracownicy tej firmy zostali „wkręceni” w onboarding nowego pracownika, a cały proces wdrażania pana Roberta został zarejestrowany na żywo, zyskując dzięki naturalności i prawdziwym emocjom. Przy okazji prowadzonych rozmów poznajemy kulturę firmy, nowoczesne biuro, technologiczne gadżety i kuchnię z dobrą kawą. W czteroodcinkowym serialu firma przemyciła także temat diversity, wynagradzania czy workation, uzyskując świetne zasięgi i zyskując przy tym także cenne zgłoszenia i CV. Świetny pomysł, gwiazda i realizacja.

W kategorii Diversity oraz Inclusion nagrodzone zgłoszenie Toyoty Motor Manufacturing Poland także uwiodło adekwatnością. Kultura różnorodności, którą firma wdrożyła, ma swoją genezę w realnej potrzebie biznesowej. Jest nią masowa rekrutacja i utrzymanie wysokiego poziomu zatrudnienia, a więc otwarcie się na kandydatów z różnych grup społecznych. W swoich działaniach realizuje to, czego rzeczywiście potrzebują jej pracownicy. Upraszcza, aby na dowolnym stanowisku mógł pracować każdy bez względu na wzrost, płeć, wiek. Personalizuje odzież roboczą i ułatwia dostęp do środków niezbędnych dla kobiet. Rekrutuje też i wdraża pracowników z Ukrainy na takich samych zasadach jak tych z Polski. Każdy jest ważny i każdemu należy się szacunek. Nie ma tu przypadkowych rozwiązań ani takich, które są w trendzie. Firma wdraża to, co naprawdę jest potrzebne jej pracownikom.

Oto chodzi, aby strategię D&I dostosować do konkretnych potrzeb organizacji. W branży technologicznej, w której działa Orange, jedną z takich potrzeb jest wzmacnianie pozycji kobiet i inspirowanie ich do rozwoju w technologiach. Robimy to wewnętrznie i zewnętrznie, np. poprzez programy wzmacniania przywództwa kobiet, edukacji, zapraszanie do programów stażowych.

© ℗