Sytuacja na rynkach 13 lutego

Poniedziałek nie przynosi większych zmian na rynku. Dolar jest minimalnie mocniejszy na szerokim rynku po tym, jak sytuacja na rynkach akcji pozostaje nerwowa, a rynki czekają na wtorkowe dane o styczniowej inflacji CPI w USA. Dzisiaj najsłabszy jest japoński jen. Para USDJPY zbliża się w okolice oporu 132,50 w oczekiwaniu na oficjalne nominacje na kluczowe stanowiska w Banku Japonii, które poznamy jutro nad ranem. Najprawdopodobniej “gołębiego” Kurodę zastąpi “względnie umiarkowany” Ueda, którego nazwisko pojawiło się dopiero w ostatni piątek. Rynki nie oczekują, zatem jakiejś rewolucji w dotychczasowym podejściu do polityki monetarnej – jakieś zmiany najpewniej pojawią się w najbliższych miesiącach, ale będą umiarkowane.

Dzisiejszy kalendarz danych makro jest generalnie pusty. Rano poznaliśmy dane o styczniowej inflacji CPI w Szwajcarii, która nieoczekiwanie zaskoczyła rosnąc do 3,3 proc. r/r z 2,8 proc. r/r (szacowano 2,9 proc. r/r). To przywraca spekulacje, co do posunięć SNB na stopach procentowych – rynek wycenia ich wzrost o 75 punktów baz. do jesieni (obecnie 1,00 proc.). Dzisiaj pojawiły się też dwa inne ciekawe wątki. Australian Financial Review twierdzi, że na zamkniętym spotkaniu z funduszami hedgingowymi prezes RBA miał wybrzmieć dość “jastrzębio” twierdząc, że stopy w Australii i USA mogłyby się nawet zrównać. Z kolei ankieta CIPD w Wielkiej Brytanii, na którą powołuje się dzisiaj Reuters, pokazuje, że brytyjskie przedsiębiorstwa szykują się na największe podwyżki wynagrodzeń od 2012 roku.

Czy te wszystkie informacje, jakie trafiły do nas w ostatnich kilkunastu dniach nie świadczą, aby o tym, że globalne rynki nazbyt wcześnie odtrąbiły rychły pivot banków centralnych?

EURUSD – próba hamowania

Notowania EURUSD próbują wyhamowywać spadki przy widocznej średnioterminowej linii trendu wzrostowego. Rynek pozycjonuje się pod jutrzejsze dane o inflacji CPI w USA, gdyż to ona zdecyduje o dalszym kierunku notowań. W ostatnich dniach inwestorzy mogli obawiać się negatywnego zaskoczenia w inflacji (po doniesieniach o wzroście cen używanych aut), ale jeżeli takowe by się nie pojawiło, to dolar mógłby podjąć krótkoterminową korektę ostatnich zwyżek względem głównych walut. W takim układzie EURUSD mógłby podbić do okolic oporów przy 1,0735-65.

Wykres dzienny EURUSD

© ℗

Previous Article

Szwecja jedynym krajem UE ze spadkiem PKB w tym roku

Next Article

WIG20 szybko opadł z sił [MAPA RYNKU]

You might be interested in …

Inwestorzy chcą dalszych wzrostów

Politycy amerykańscy wywołali kolejną falę wzrostów na Wall Street. Wypowiedzi Kevina McCarthy – spikera Izby Reprezentantów oraz Chucka Schumera wystarczyły, żeby na rynku ponownie włączyć tryb „risk – on” Inwestorzy ponownie kupują „ryzyko” co jest odzwierciedlone w rosnących indeksach […]

Wiosną te czołgi powinny dotrzeć

Młyny decyzyjne Unii Europejskiej z definicji mielą bardzo powoli, wobec ich tempa decyzje Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego (NATO) wydają się wręcz błyskawicą. Po dwóch tygodniach politycznych dywagacji zostanie jednak stworzona międzynarodowa składkowa jednostka pancerna, ofiarowana armii Ukrainy. […]