Po dynamicznej zwyżce notowań złota po środowej decyzji Fed, wczorajsza sesja przyniosła jeszcze bardziej gwałtowny zwrot cen na południe. Notowania złota w rezultacie spadły do okolic 1925-1930 USD za uncję, dzisiaj rano stabilizując się w tym rejonie. W rezultacie, cena złota znajduje się na drodze do największej tygodniowej zniżki od listopada poprzedniego roku.
Co sprawiło, że duża zwyżka cen złota nie zdołała się utrzymać? Największe znaczenie ma tu uzależnienie cen kruszcu od wyceny amerykańskiego dolara. Wczoraj wartość USD wyraźnie wzrosła, nadrabiając spadki ze środy – co istotnie wpłynęło na cenę złota, negatywnie skorelowaną z wartością dolara.
Niemniej, warto mieć na uwadze także rozgrywki inwestorów w okolicach poziomu 2000 USD za uncję – a do tego poziomu w ostatnich dniach zbliżało się złoto. Ogólnie, cena kruszcu w ciągu ostatnich trzech miesięcy wzrosła o około 20% na fali oczekiwań bardziej gołębiego nastawienia banków centralnych. Po tak wyraźnej zwyżce, część inwestorów mogła już teraz być skłonna zrealizować zyski, zamiast czekać na pojawienie się większej podaży w okolicach 2000 USD za uncję. Po tak dużej zwyżce, korekta nie jest zaskoczeniem – natomiast wciąż jest ona dość płytka. Prawdziwym testem siły strony podażowej byłyby dopiero okolice 1900 USD za uncję.

Notowania złota – dane dzienne
© ℗