Powell poprawił nastroje na Wall Street

W środę głównym wydarzeniem dnia na amerykańskich rynkach akcji była decyzja Fed w sprawie stóp, a przede wszystkim wystąpienie szefa banku centralnego na konferencji po niej. Wiadomość o zgodnej z oczekiwaniami podwyżce stóp o 25 pkt. bazowych nie wywołała dużej reakcji rynku. Spowodowały ją natomiast słowa szefa Fed. Jerome Powell ożywił popyt deklarując, że „dezinflacja się rozpoczęła”, a także że dostrzega ścieżkę spadku inflacji bez znaczącego osłabienia gospodarki. Nastrojów nie popsuło to, że szef Fed uważa iż polityka monetarna wciąż nie jest dostatecznie restrykcyjna. Liczący na obniżkę stóp w tym roku uchwycili się deklaracji Powella, że jeśli bank centralny stwierdzi, że „poszedł za daleko” i inflacja spada szybciej niż oczekiwał, to „ma narzędzia, aby sobie z tym poradzić”. Rynek odebrał wystąpienie szefa Fed jako „gołębie”. Rentowności obligacji USA spadły po nim do dziennych minimów, wyraźnie w dół poszedł indeks dolara, dzięki czemu złoto osiągnęło najwyższą cenę od kwietnia ubiegłego roku. Publikowane przed sesją dane makro zeszły na drugi plan. Nie straciły znaczenia wyniki kwartalne. Producent mikroprocesorów, AMD (12,6 proc.) był najmocniej drożejącą spółką w S&P500 i Nasdaq 100 dzięki wyższemu niż oczekiwano zyskowi i przychodom. Udało mu się także osłabić obawy dotyczące branży, wywołane wcześniejszym rozczarowaniem wynikami i prognozami Intela i wywołać w środę popyt na akcje innych producentów chipów. Indeks Philadelphia Semiconductor kończył sesję wzrostem o ponad 5 proc.

fot. Bloomberg

fot. Bloomberg

Wzrosły kursy prawie 74 proc. spółek z S&P500. Popyt przeważał w 10 z 11 głównych segmentach indeksu. Największym cieszyły się akcje spółek świadczących usługi telekomunikacyjne (1,3 proc.), dostawców dyskrecjonalnych dóbr konsumpcyjnych (1,9 proc.) i spółek IT (2,3 proc.). Najsłabsze były segmenty użyteczności publicznej (0,2 proc.), finansowy (0,02 proc.) i energii (-1,9 proc.), któremu zaszkodził spadek cen ropy.

W Średniej Przemysłowej Dow Jones zdrożało 17 z 30 blue chipów. Najmocniej rosły kursy technologicznych spółek Microsoft (1,9 proc.), Salesforce (2,3 proc.) i Intel (2,8 proc.). Na dole tabeli znalazły się naftowy Chevron (-1,6 proc.), farmaceutyczny Amgen (-2,5 proc.) i ubezpieczeniowy Travelers Cos. (-3,2 proc.).

W Nasdaq 100, który wzrósł w środę o 2,2 proc., zdrożało 90 spółek, a z ponad 3,6 tys. spółek z Nasdaq Composite 63 proc. kończyło sesję zwyżką kursu. Wśród spółek technologicznych o największej kapitalizacji najmocniej drożała półprzewodnikowa NVIDIA (7,2 proc.). W grupie FAANG najmniej drożało Apple (0,8 proc.), a najmocniej Meta Platforms (2,8 proc.).

Previous Article

Przedostatnia podwyżka stóp w USA?

Next Article

Rurociąg produktowy Boronów-Trzebina oddany. Obajtek: Bardzo ważna strategiczna inwestycja

You might be interested in …

Firmowe zakupy przenoszą się do sieci

opublikowano: dzisiaj, 27-02-2023, 00:15 Posłuchaj Tak jak e-commerce ochronił Gazele Biznesu przed skutkami pandemii, tak e-commerce B2B ochroni je przed skutkami obecnego kryzysu. Źródło: AdobeStock Kowalska kupuje przez internet komputer, a Nowak kosmetyki – z tym […]