Ostatnia sesja stycznia na amerykańskich rynkach akcji przebiegła pod dyktando popytu. Nastroje inwestorów poprawiła wiadomość o niższym niż oczekiwano i najniższym od roku wzroście indeksu kosztów zatrudnienia. Uznali, że to sygnał skuteczności chłodzenia rynku pracy przez Fed zwiększający szansę na rozpoczęcie obniżek stóp jeszcze w tym roku. Dominuje przekonanie, że w środę bank centralny spowolni tempo dotychczasowych podwyżek do 25 pkt. bazowych, ale większe znaczenie będzie miało to jak odniesie się do dalszych zmian. Rynek oczekuje przerwy w zacieśnianiu polityki w połowie roku po dojściu benchmarkowej stopy do 4,75-5,0 proc. Rentowności obligacji USA spadały we wtorek, podobnie jak indeks dolara.
Inwestorzy śledzili falę raportów kwartalnych spółek, których we wtorek miało być ponad 500. Najmocniej przeceniony wśród blue chipów ze Średniej Przemysłowej Dow Jones był Caterpillar (-3,5 proc.). Producent ciężkiego sprzętu budowlanego po raz pierwszy od 2020 roku osiągnął zysk niższy od oczekiwań rynku. Jedną z najmocniej drożejących spółek w S&P500 był General Motors (8,35 proc.), którego wyniki okazały się wyższe od prognoz analityków, a dodatkowo przedstawił bardziej optymistyczne prognozy. Wśród najmocniej drożejących spółek z Nasdaq 100 było AMD (3,7 proc.). Producent mikroprocesorów miał opublikować wyniki po sesji, a analitycy oczekują, że w przeciwieństwie do Intela pochwali się wzrostem przychodów w segmencie chipów dla centrów danych.

fot. Bloomberg
Wzrostem kursu kończyło sesję aż 470 spółek wchodzących w skład S&P500. Popyt przeważał we wszystkich 11 głównych segmentach indeksu. Najmocniej drożały spółki nieruchomości (1,9 proc.), materiałowe i dostawcy dyskrecjonalnych dóbr konsumpcyjnych (po 2,2 proc.), a szczególnie przecenione mocno w poniedziałek spółki motoryzacyjne (4,3 proc.). Dominacja nastrojów risk-on spowodowała, że najmniejsze wzrosty notowały segmenty „defensywne”: ochrony zdrowia (1,3 proc.), dóbr codziennego użytku (1,1 proc.) i użyteczności publicznej (0,7 proc.). Do grupy tej dołączył stymulowany wzrostem cen ropy we wtorek segment energii (0,9 proc.).
Zdrożały akcje 26 z 30 blue chipów ze Średniej Przemysłowej Dow Jones. Najmocniej rosły kursy Home Depot (3,2 proc.), UnitedHealth Group (2,8 proc.) i Dow Inc. (2,4 proc.). Największe spadki kursów notowały McDonald’s (-1,3 proc.) i Caterpillar (-3,5 proc.), choć gigant branży fast food pokazał wyniki kwartalne lepsze od prognozowanych przez analityków.
73 proc. z ponad 3,6 tys. spółek z Nasdaq Composite kończyło ostatnią sesję stycznia wzrostem kursu. W Nasdaq 100, który pierwszy miesiąc roku zakończył ponad 10 proc. zwyżką, odsetek drożejących spółek wyniósł 88 proc. Kurs Tesli (3,9 proc.) rósł najmocniej spośród 20 technologicznych blue chipów o największej kapitalizacji. W grupie FAANG najmocniej drożały akcje Amazon.com (2,6 proc.), a najsłabiej Netflixa (0,2 proc.).