Czeska gospodarka została dotknięta przez płytką recesję w ostatnim kwartale ubiegłego roku z powodu rosnących kosztów energii i najwyższych od ponad dwudziestu lat stóp procentowych – informuje Bloomberg.

Fot. Pexels
Czeski PKB zmniejszył się o 0,3 proc. w porównaniu do trzeciego kwartału 2022 r. To był drugi z rzędu kwartalny spadek, co oznacza techniczną recesję, wynika z danych czeskiego urzędu statystycznego.
Gospodarka czeska w ubiegłym roku wzrosła jedynie o 0,4 proc. w porównaniu do 2021 r. Jeszcze kwartał wcześniej notowała wzrost sięgający 1,5 proc.
Spadek w okresie październik-grudzień napędzała przede wszystkim słabsza konsumpcja ze strony gospodarstw domowych. Urząd statystyczny opublikuje więcej szczegółowych danych w marcu.
Nasz południowy sąsiad zmaga się z najgorszą od dekad inflacją, której kulminacja może przekroczyć 18 proc. w styczniu. Narodowy Bank Czeski (CNB) wstrzymał latem 2022 r. podwyżki stóp procentowych twierdząc, że mogą powodować tylko większe szkody dla gospodarki, nie przekładając się przy tym dostatecznie na samą inflację. Instytucja nie pozostawia nadziei, przewiduje kolejny kwartalny spadek PKB w pierwszym kwartale 2023 r.
Na przestrzeni roku pomiędzy czerwcem 2021 a 2022 CNB podwyższył stopy procentowe łącznie o 675 p. b. Obecnie utrzymują się na poziomie ok. 7 proc.
Większość członków rady banku, którzy preferują utrzymywanie stabilnych stóp procentowych, twierdzi, że słabsza konsumpcja i spowolnienie wzrostu kredytów może przywrócić inflację do 2 proc. w drugiej połowie 2024 r.
© ℗