Polsko-singapurska fabryka baterii

Polska nie jest może liderem elektromobilności, ale zajmuje ważne miejsce w łańcuchu dostaw jednego z kluczowych elementów – baterii do samochodów elektrycznych. Prawie połowa baterii używanych w europejskich e-autach jest produkowana w UE, głównie w Polsce i na Węgrzech, a na mniejszą skalę w Niemczech i Szwecji. W Polsce działa największa w Europie fabryka baterii do samochodów LG Chem, obecne są też m.in. SK i Northvolt. Jak grzyby po deszczu wyrastają nowi gracze, a jednym z nich chce być Faradise.

Najpierw wynajęta hala, potem fabryka

Spółka będzie joint venture trio: Compremum (do ubiegłego roku Pozbud), singapurskiego Durapower i krakowskiego Elmodisu. Faradise, w której partnerzy będą mieć odpowiednio: 45, 45 i 10 proc., zbuduje fabrykę w gminie Kleszczów. Compremum kupiło tam już 8-hektarową działkę i dostało decyzję o wsparciu inwestycji w Łódzkiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej, deklarując 196,2-254,7 mln zł nakładów i stworzenie co najmniej 100 miejsc pracy. Pomoc publiczna w postaci zwolnień podatkowych może sięgnąć 35 proc. wartości inwestycji.

– Dzięki współpracy Compremum i Elmodis mogą wytwarzać magazyny energii pod marką Durapower. Fabryka będzie uruchamiana etapami. W 2024 r. będzie montować systemy bateryjne. Moce wyniosą 2 GWh rocznie – mówi Kelvin Lim, prezes Durapower Technology Group.

Singapurska technologia

Singapurska technologia

Durapower, firma, której prezesem jest Kelvin Lim, dostarczy do polskiej fabryki technologię, a także ogniwa do produkcji modułów.

O poszczególnych etapach mówi przedstawiciel Compremum.

– Jesteśmy właśnie na etapie procedur projektowania i uzyskiwania pozwolenia na budowę. Fabryka powinna ruszyć w drugiej połowie przyszłego roku. Jeszcze w tym natomiast zamierzamy wynająć halę i rozpocząć proces montażu modułów bateryjnych z gotowych ogniw Durapower, wdrażając nową technologię i jednocześnie szkoląc pracowników. Faradise wdroży linię produkcyjną opartą na technologii Durapower, a docelowo w zakładzie będzie pracować 300 osób. Planujemy produkcję modułów o pojemności 2 GWh rocznie, a w drugim etapie dodatkowo samych ogniw o pojemności również 2 GWh, co łącznie oznacza 4 GWh – mówi Zbigniew Stępniewski, menedżer grupy Compremum, który w przeszłości był dyrektorem odpowiedzialnym za zieloną strategię w Zespole Elektrowni PAK.

Pierwsze kroki

Pierwsze kroki

Grupa Compremum, której wiceprezesem jest Łukasz Fojt, już kupiła działkę pod fabrykę i zapewniła sobie możliwość uzyskania pomocy publicznej wysokości 35 proc. wartości inwestycji. Teraz partnerzy składają finansowanie.

Co można zrobić z baterii

Faradise chce produkować dla trzech grup klientów: właścicieli instalacji fotowoltaicznych i przydomowych wiatraków (magazyny prosumenckie o mocach do 20 kWh), przedsiębiorców, którzy potrzebują magazynów energii zabezpieczających dostępność, cenę i jakość energii elektrycznej, a także spółek dystrybucyjnych i operatorów sieci przesyłowych (np. PGE ogłosiła niedawno przetarg na magazyny o pojemności 1 GWh, w którym nie wpłynęła żadna oferta). W przyszłości spółka liczy też na klientów z branży automotive, którym chce dostarczać baterie do pojazdów specjalnych, komunikacji miejskiej czy samochodów dostawczych oraz wsparcie systemów ładowania pojazdów elektrycznych.

Baterie Durapower są obecnie wykorzystywane w hybrydowych i elektrycznych pojazdach, w tym we flotach autobusowych, w 48 miastach w 23 krajach, m.in. w Europie (od 2015 r.), a także w Chinach, Japonii, Indiach i państwach południowo-wschodniej Azji.

– Nasze rozwiązania mają certyfikaty UE i spełniają standardy techniczne, więc łatwo je zintegrować z systemami stosowanymi w pojazdach elektrycznych, aplikacjach naziemnych i morskich – mówi prezes firmy Durapower.

Producent jest również aktywny w gospodarce obiegu zamkniętego – stara się zagospodarowywać zużyte baterie z pojazdów do magazynowania energii, a kiedy przestają spełniać swoją rolę, poddaje je recyklingowi i odzyskuje surowce wtórne. Jest to zbieżne z działaniami Compremum, które dzięki technologiom austriackiego partnera wdraża pełen recykling odpadów elektrycznych i elektrotechnicznych.

Okiem eksperta

Powinno wypalić

Maciej Mazur

Prezes Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych

Liczymy, że zapowiedziana inwestycja zostanie zrealizowana z powodzeniem i umocni pozycję Polski w europejskim łańcuchu dostaw sektora bateryjnego. Ponadto zwiększy niezależność europejskiego przemysłu w tej dziedzinie. Oprócz stacjonarnych magazynów energii w naszym kraju są lub będą produkowane m.in. ogniwa litowo-jonowe, elektrolit, katody, folia miedziana czy też całe akumulatory trakcyjne do samochodów i autobusów elektrycznych. Będąca partnerem projektu singapurska spółka Durapower rozwija kompetencje w sektorze bateryjnym od 2009 r., dostarcza rozwiązania przeznaczone zarówno do pojazdów, jak i do użytku stacjonarnego. Wydaje się więc, że projekt dysponuje odpowiednim zapleczem w zakresie know-how. Szanse na jego powodzenie zwiększa spodziewany dynamiczny wzrost popytu na magazyny energii, zarówno ze strony przedsiębiorstw, jak też gospodarstw domowych wykorzystujących zieloną energię z paneli fotowoltaicznych. Potencjał rynku Unii Europejskiej w tym obszarze szacuje się nawet na 200 GW rocznie do 2030 r.

Jak się finansuje fabrykę za 200 mln zł

Firmy ujawniają zarys finansowania.

– Decyzje zapadną po objęciu udziałów w spółce przez naszych partnerów. Na pewno chcemy skorzystać z funduszu sprawiedliwej transformacji dla regionu bełchatowskiego, który musi odejść od węgla. Będziemy się starać o finansowanie z funduszy europejskich, EBI, banków komercyjnych i funduszy inwestycyjnych. Wstępnie szacujemy, że ok. 25-30 proc. kapitału będzie pochodziło od wspólników – mówi Łukasz Fojt, wiceprezes grupy Compremum.

Punkt kontaktowy

Punkt kontaktowy

Elmodis, spółka kierowana przez Artura Hanca, realizuje projekt dla Durapower. W trakcie współpracy okazało się, że singapurska firma szuka miejsca pod fabrykę w Europie.

– Zainwestujemy swoje pieniądze, ale przede wszystkim technologię do wspólnego produktu – wskazuje Artur Hanc, prezes spółki Elmodis.

To właśnie ta firma jest spiritus movens projektu. Elmodis bardziej niż w Polsce jest znany w Japonii, gdzie współpracuje ze spółką Meidensha, dostawcą technologii energetycznej ze 120-letnią historią. Singapurskie Durapower poznał w trakcie wdrożenia rozwiązania zapewniającego bezpieczeństwo magazynu energii opartego na bateriach litowo-jonowych. Technologia Elmodisu ma zapobiec awariom i największemu zagrożeniu w przypadku magazynów energii – pożarom.

– Okazało się, że Durapower ma w planach budowę fabryki w Europie. Z Compremum podpisaliśmy na początku 2021 r. umowę o współpracy w zakresie rozwiązań internetu rzeczy dla systemów zielonej generacji. Dostrzegliśmy możliwość współpracy tej spółki, inwestującej w OZE, singapurskiej firmy szukającej w Europie wspólnika i nas w roli partnera technologicznego – mówi Artur Hanc.

Po etapie proof of concept, który udowodnił, że rozwiązanie Elmodisu działa, polska spółka pracuje nad wdrożeniem go w seryjnej produkcji baterii z początkiem przyszłego roku.

– Spodziewam się, że wkrótce tego typu rozwiązania poprawiające bezpieczeństwo będą obligatoryjne, aby uniknąć awarii, jak np. pożar magazynu baterii w Australii. We wspólnej fabryce wdrożenie będzie bardziej efektywne – uważa prezes Elmodisu.

Więcej niż jedna specjalizacja

Wspólne przedsięwzięcie to tylko jeden z wielu biznesów trójki partnerów.

Compremum realizuje projekty budownictwa specjalistycznego, weszło w przemysł kolejowy, produkuje okna i drzwi, a w obszarze OZE m.in. rozpoczęło właśnie dystrybucję magazynów energii cieplnej szkockiej firmy Sunamp.

– Dziś zajmujemy się dystrybucją, ale pracujemy nad powołaniem wspólnego przedsięwzięcia, by budować w Polsce duże zasobniki ciepła dla wspólnot mieszkaniowych czy spółek komunalnych. Mamy spotkanie w tej sprawie w marcu. Szkoci są zainteresowani ulokowaniem produkcji w Polsce. Rozmawiamy też z nimi o rozwiązaniach dotyczących magazynowania chłodu – mówi Zbigniew Stępniewski.

Elmodis zajmuje się głównie zaawansowanym monitorowaniem i optymalizacją systemów przemysłowych oraz wodno-kanalizacyjnych.

Durapower stworzył z Banpu NEXT i Cherdchai Motors Sales z Tajlandii joint venture, które zbuduje fabrykę baterii w tajskiej prowincji Nakhon Ratchasima. Ma produkować systemy bateryjne wykorzystywane w magazynach energii, zastosowaniach morskich, samochodach osobowych, pojazdach dwu- i trzyśladowych, a także ciężarówkach elektrycznych. Do 2026 r. fabryka ma mieć moce na poziomie 1 GWh i dostarczać produkty na rynki krajów Azji i Pacyfiku. Firma współpracuje też z FOMM, japońskim producentem elektrycznych samochodów założonym przez byłego pracownika Toyoty. Auta tej firmy są elektryczne i zaprojektowane tak, by pływały.

Singapurska ekspansja z Chin

Durapower Technology Group została założona w 2009 r. (nazywała się wtedy New Resources Technology). W 2010 r. rozpoczęła działalność w Chinach, a od 2011 r. dostarcza baterie do hybrydowych pojazdów, głównie autobusów, na rynku chińskim. W 2014 r. Kelvin Lim, który wtedy dołączył do firmy, zdecydował, że powinna wyjść poza Chiny. W 2019 r. otworzyła biuro badawczo-rozwojowe w Brainport Eindhoven, holenderskim klastrze technologicznym.

Durapower opracowało baterie, które szybko się ładują i są lekkie oraz wodoodporne, więc można je montować np. na dachu autobusu. Kelvin Lim już w 2001 r. jeździł elektrycznym samochodem – chałupniczo przerobionym z benzynowego.

Krakowiacy znani w Japonii

Elmodis powstał w 2015 r. jako spin-off spółki inżynierskiej. Zajmuje się monitorowaniem i diagnostyką maszyn i procesów przemysłowych. Dostarcza inteligentne systemy dla przemysłu służące do zaawansowanej diagnostyki, przewidywania uszkodzeń oraz optymalizacji technicznej, procesowej i energetycznej w przemyśle, również przy wykorzystaniu sztucznej inteligencji. Inwestorami są: fundusz VC Innovation Nest z Krakowa, holenderski Set Ventures i japońska Meidensha Corporation. W Polsce Elmodis realizuje 20 proc. sprzedaży. Zatrudnia 30 osób w dziale R&D i wsparcia technicznego, ma siedzibę w Krakowie, a biura w Holandii, USA i partnerskie w Tokio. W 2021 r. firma miała sześciu pracowników, niespełna 2,7 mln zł przychodów i 2,2 mln zł straty. Prowadzone przez nią prace B+R dofinansowało NCBiR.

Budowlańcy skręcają w OZE

Compremum jest wykonawcą specjalistycznych prac budowlanych i producentem stolarki otworowej. Niedawno rozszerzyło działalność o modernizację wagonów kolejowych i weszło w branżę OZE. Spółka jest od 2008 r. notowana na GPW. Jej największymi akcjonariuszami są: prezes Łukasz Fojt, który ma 26,6 proc. akcji, i Andrzej Raubo, właściciel 25,3 proc. walorów. Po trzech kwartałach 2022 r. grupa miała 167,7 mln zł przychodów i 29 mln zł zysku operacyjnego.

Previous Article

Tak zagranica robi biznes w Polsce. Padł rekord

Next Article

Ratujemy autostradę do Szwecji

You might be interested in …

Krajowy System e-Faktur dużym wyzwaniem dla firm

Krajowy System e-Faktur (KSeF) jest systemem teleinformatycznym Ministerstwa Finansów przeznaczonym do wystawiania, przechowywania i przesyłania dokumentów księgowych. Firmy mogą korzystać z tego rozwiązania od stycznia 2022 r., a od 2024 będą miały taki obowiązek. Niepewność […]

Orlen Południe wybuduje za 4,2 mln zł farmę fotowoltaiczną

„Orlen Południe wybuduje farmę fotowoltaiczną, która będzie produkować energię na potrzeby instalacji produkcyjnych. Farma o powierzchni ok. 5 tys. metrów kw. powstanie w trzebińskiej rafinerii spółki” – poinformował w najnowszym, styczniowym wydaniu „Magazyn GO!”. fot. […]

Nieruchomości premium nie dają się spowolnieniu

W 2022 r. wartość rynku luksusowych domów i mieszkań w Polsce urosła o 9 proc. Najwięcej transakcji przeprowadzono w Warszawie. Nieruchomości z najwyższej półki wygrywają z kryzysem i nawet wysokie ceny nie zniechęcają nabywców. W 2022 r. wartość rynku […]