Paneuropejski Stoxx Europe 600 spadał krótko po otwarciu piątkowe sesji o 0,2 proc. Odrobił jednak straty i po godzinie handlu notuje niewielki, 0,1 proc. wzrost.
Europejscy inwestorzy mierzą się z falą ostatnich danych makro i wyników kwartalnych spółek. Nie zapominają także o zbliżających się decyzjach banków centralnych w sprawie stóp procentowych. Czwartkowa sesja na Wall Street zakończyła się wzrostami indeksów, ale po jej zamknięciu duże rozczarowanie wywołały wyniki i prognozy Intela, co grozi zwiększoną podaż akcji spółek półprzewodnikowych. W handlu międzysesyjnym akcje Intela taniały o prawie 10 proc. Taka przecena mocno pociągnęłaby w dół Średnią Przemysłową Dow Jones. Wyraźnie spadają także ceny akcji m.in. spółek AMD i NVIDIA.
Popyt przeważa w 10 z 19 głównych segmentach europejskiego rynku akcji. Największym cieszą się akcje dostawców dóbr codziennego użytku (0,5 proc.), spółek budowlanych (0,6 proc.) i naftowych (1,4 proc.). Najsłabsze są segmenty turystyczno-wypoczynkowy (-0,2 proc.), spółek spożywczych (-0,3 proc.) i handlu detalicznego (-0,5 proc.).
W Londynie FTSE100 rośnie o 0,2 proc., drożeje 51 spółek z indeksu. W Paryżu CAC40 zyskuje 0,1 proc. przy rosnących kursach 21 z 40 spółek. We Frankfurcie DAX także rośnie o 0,1 proc. Drożeją akcje 26 z 40 niemieckich blue chipów, a najmocniej Zalando (2,4 proc.).
© ℗
Podpis: Marek Druś