Pechowy piątek pracowników Google’a

Piątek 13 nie był dla pracowników Google’a pechowy, ale następny piątek – już tak. Sundar Pichai, prezes firm Google i Alphabet, wysłał do nich list, w którym poinformował, że zdecydował o redukcji ok. 12 tys. stanowisk, ok. 6 proc. zatrudnionych. Firma zamierza się koncentrować na sztucznej inteligencji (AI). Inny technologiczny gigant, Microsoft, poinformował kilka dni wcześniej, że zwolni 10 tys. osób, czyli mniej niż 5 proc. pracowników i również skoncentruje się na AI.

Sundar Pichai przyznał, że w ostatnich dwóch latach firma przeżyła okresy wielkiego wzrostu, ale zatrudniała w innej rzeczywistości gospodarczej niż obecnie. Zrobiła przegląd działalności i eliminuje stanowiska w całej organizacji, we wszystkich obszarach produktowych i funkcjach, na wszystkich poziomach i we wszystkich krajach. Pracownicy w USA, którzy zostaną zwolnieni, dostali już osobne maile.

„W innych krajach ten proces potrwa dłużej ze względu na lokalne przepisy” – napisał Sundar Pichai.

– Na ten moment jedyne informacje na ten temat to przekazane przez Sundara Pichaia w mailu do pracowników – mówi Adam Malczak, rzecznik Google’a.

Google zatrudnia w Polsce 1 tys. osób, w tym ponad 600 inżynierów. W maju ubiegłego roku poinformował, że stworzy w Krakowie drugi w Polsce zespół inżynierski zajmujący się chmurą obliczeniową i zapowiedział zatrudnienie kilkudziesięciu osób. Wcześniej, w marcu, ogłosił, że kupuje i rozwinie kompleks biurowy The Warsaw Hub, na co przeznaczy 2,7 mld USD. W 2021 r. firma stworzyła zespół wsparcia dla klientów usług chmurowych we Wrocławiu i centrum rozwoju technologii Google Cloud w Warszawie.

Zwalniani w USA pracownicy otrzymają wynagrodzenie przez okres wypowiedzenia, czyli co najmniej 60 dni, odprawę wysokości pensji za 16 tygodni plus dwa tygodnie za każdy rok pracy w Google’u, bonusy i ekwiwalent w gotówce za niewykorzystany urlop z 2022 r. Spółka zapewni pół roku ubezpieczenia zdrowotnego.

„Poza USA zapewnimy pracownikom wsparcie zgodnie z lokalnymi przepisami” – zapewnia w liście prezes Google’a.

Previous Article

Kiedy wspólnik spółki z o.o. powinien płacić składki ZUS

Next Article

Wojna o porno w internecie

You might be interested in …

Kurs ropy nadal rośnie i jest najdroższa od ponad 2 tygodni

Ropa nadal drożała we wtorek dzień po największej zwyżce kursu w tym roku. Do wzrostu popytu na ropę przyczyniły się doniesienia o wstrzymaniu eksportu kurdyjskiego surowca przez turecką sieć rurociągów Ceyhan. Barclay’s ogłosił, że jego wydłużenie do końca […]

Rekordowo wysoka wycena złota w Indiach

fot. Bloomberg Według danych agencji, podczas piątkowej (13.01) sesji na indyjskim rynku, wycena futures na złoto wzrosła do 56 245 rupii (691,45 USD) za 10 gram, przebijając rekord z sierpnia 2020 r. na poziomie 56 […]