
Ian Tuttle/Bloomberg
Kontrakty terminowe na ropę Brent spadły o 96 centów, czyli 1,15 proc., docierając do poziomu 82,30 USD za baryłkę. Bardziej aktywny kontrakt marcowy poszedł w dół o 1,2 proc., dochodząc do pułapu 82,98 USD/bbl, po spadku o ponad 2 USD na początku sesji.
Kontrakty futures na ropę West Texas Intermediate spadły o 1,13 USD, czyli 1,43 proc., docierając do poziomu 77,83 USD za baryłkę, po osiągnięciu sesyjnych minimów w okolicach 76,79 USD.
Kontrakty zmniejszyły straty, gdy kurs dolara amerykańskiego doznał deprecjacji, a inwestorzy są zaniepokojeni pod koniec roku, gdy początkowy optymizm co do ponownego otwarcia Chin wygasł.
Słabszy kurs dolara sprawia, że ropa jest tańsza dla posiadaczy innych walut i może zwiększyć popyt.
Skala ostatniej epidemii wirusa COVID-19 w Chinach i wątpliwości co do oficjalnych danych skłoniły niektóre kraje do wprowadzenia nowych zasad podróży dla chińskich gości, nawet gdy największy na świecie importer ropy naftowej zaczął likwidować najsurowsze na świecie ograniczenia i testy związane z wirusem COVID-19.
Rynki ropy naftowej zostały również wstrząśnięte oczekiwaniami na kolejną podwyżkę stóp procentowych w USA, ponieważ Rezerwa Federalna stara się ograniczyć wzrost cen na napiętym rynku pracy.
Zapasy ropy naftowej w USA spadły mniej niż oczekiwano, o około 1,3 miliona baryłek, w tygodniu zakończonym 23 grudnia, według źródeł rynkowych powołujących się na dane American Petroleum Institute.