Tempo produkcji w Rosji pocisków rakietowych typu Iskander, Kalibr i Ch-101 nie pozwala armii rosyjskiej na tak częste zmasowane ataki na Ukrainę, jak planowało dowództwo w Moskwie – ocenił w poniedziałek rzecznik ukraińskiego lotnictwa wojskowego Jurij Ihnat.

STRINGER / Reuters / Forum
“Nie ma korelacji pomiędzy używaniem tych rakiet i ich produkcją w zakładach – oto dlaczego liczba możliwych ostrzałów rakietowych spada” – powiedział Ihnat.
Rosyjska redakcja BBC, która cytuje wypowiedź rzecznika przypomniała, że eksperci wojskowi oceniali wcześniej, iż tempo produkcji wojskowej w Rosji może spaść z powodu sankcji zachodnich nałożonych na Moskwę.
W najnowszym rosyjskim sprzęcie wojskowym wykorzystywanych jest ponad 450 elementów pochodzących z importu. Sprowadzano je z USA i krajów europejskich, ale też z Japonii, Tajwanu i Korei Południowej.
© ℗
Podpis: PAP