Rynek kasowy w cieniu kontraktów na WIG20

Piątkowe notowania na rynku warszawskim skończyły się spadkami najważniejszych indeksów.

WIG20 stracił 0,87 procent przy spadku indeksu szerokiego rynku WIG o 0,74 procent. Przecena niewiele jednak mówi o układzie sił. Rozdanie zostało podporządkowane finałowej godzinie sesji, która była godziną rozliczenia grudniowej serii kontraktów terminowych na WIG20. Starczy powiedzieć, iż w finale licznik obrotów w WIG20 pokazał 1,64 mld złotych, z czego przeszło 1 mld złotych przypadł na ostatnią godzinę, by uświadomić sobie skalę przechylenia rynku kasowego w stronę rynku terminowego. Naprawdę jednak trudno mówić o zaskoczeniu. Dni rozliczenia kontraktów zawsze wyglądają tak samo. Pierwsze sześć godzin sesji jest sennym dryfem przy niskiej zmienności, która skacze w ostatnich 60 minutach razem z obrotem. Dziś nie było od tej reguły wyjątku.

Niemniej, sesja kończyła też tydzień, w którym wzrósł o 0,64 procent. Wynik wpisał się w konsolidacyjną fazę w historii rynku graną od połowy listopada. Technicznie patrząc WIG20 ma za sobą kolejny tydzień konsolidacji pod oporami w rejonie 1800 pkt., z nieudaną próbą wybicia poza granice półki 1785-1681 pkt. Czekanie na wybicie przenosi się na kolejny tydzień, ale obraz techniczny stale sprzyja popytowi. Sama konsolidacja nosi cechy układu kontynuacyjnego, który nie został zanegowany. W efekcie bazowym scenariuszem pozostaje scenariusz wzrostowy. Szersza perspektywa też sprzyja bykom. Kupujący stale mają po swojej stronie przełamanie linii tegorocznego trendu spadkowego i odejście od dna bessy o więcej niż 20 procent, co spełnia definicję nowego rynku byka. Problemem pozostaje postawa giełd bazowych, które korygują swoje fale wzrostowe oraz relacja złotego z dolarem będąca paliwem zwyżek WIG20 w czwartym kwartale, który na dziś jest dla indeksu najlepszym kwartałem od 1999 roku i drugim najlepszym finałowym kwartałem roku w historii.

© ℗

Previous Article

Szwajcaria formalnie przyjęła ustanowiony przez UE limit ceny ropy z Rosji

Next Article

Szef dyplomacji Borrell: zmasowane ataki rakietowe Rosji na Ukrainę to zbrodnia wojenna

You might be interested in …

Deficyt biur nie wszędzie taki straszny

Niepewność gospodarcza i utrudniony dostęp do finansowania zmusiły deweloperów budujących biura do wstrzymania inwestycji. To oznacza, że co najmniej do 2025 r. znalezienie wolnej powierzchni będzie znacznie trudniejsze niż dotychczas. Nie dotyczy to jednak wszystkich […]